Paulina Smaszcz z kolejnym pozwem. Kwota zadośćuczynienia zwala z nóg

Paulina Smaszcz z kolejnym pozwem. Kwota zadośćuczynienia zwala z nóg

Paulina Smaszcz
Paulina Smaszcz Źródło:Instagram / Paulina Smaszcz
Paulina Smaszcz z kolejnym procesem. Tym razem to także osoba z otoczenia Katarzyny Cichopek „Kobieta Petarda” ma zapłacić kwotę, która zwala z nóg.

Od kilku miesięcy Paulina Smaszcz nie odpuszcza byłemu mężowi, Maciejowi Kurzajewskiemu. W jej medialnych atakach nieraz obrywa też obecna partnerka prowadzącego „Dzień dobry TVN”, Katarzyna Cichopek. Media już informowały o planowanym przez parę pozwie przeciwko Paulinie Smaszcz. Teraz „kobieta-petarda” pokazała pozew od Katarzyny Cichopek i skomentowała ten fakt na Instagramie.

„Kobieta petarda” głównie zareagowała na świadków wskazanych przez celebrytkę. Na liście znalazły się na niej m.in. Anna Mucha i Joanna Kurska.

Smaszcz z kolejnym pozwem. „Naprawdę wam nie jest mało?”

Okazało się, że przy okazji Smaszcz upubliczniła ich adresy. Na to postanowiła zareagować główna zainteresowana. Anna Mucha skierowała do Pauliny Smaszcz wezwanie przedsądowe. A zrobiła to... na Instagramie, czym oczywiście pochwaliła się była żona Macieja Kurzajewskiego. Na tym jednak nie koniec reakcji osób będących po stronie Katarzyny Cichopek.

Paulina Smaszcz podzieliła się z internautami informacją, że współwłaściciel firmy biżuteryjnej, którą tworzy razem z serialową Kingą, także podjął kroki prawne.

„Proszę Państwa, jak to wizerunek medialny wypromowany przez agencję za duże pieniądze może być naprawdę nieprawdziwy. To są Ci ludzie, którzy życzą wszystkim dobra. Teraz Pan, który produkuje biżuterię dla Pani Kasi, mnie wzywa i chce ode mnie pieniędzy. Naprawdę wam nie jest mało? 4. miejsce na liście Forbesa” – ogłosiła w mediach społecznościowych.

Wspomniany mężczyzna oskarżył Paulinę Smaszcz o celowe upublicznienie danych osobowych świadków, w tym jego. „W związku z celowym upublicznieniem przez Panią danych osobowych świadków w sprawie wytoczonej przeciwko Pani przez Katarzynę Cichopek, w tym danych mojego klienta, wzywam Panią do zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 20 000 zł. Tytułem uzasadnienia wskazuję, że upublicznienie danych osobowych mojego klienta, w tym jego imienia, nazwiska i miejsca zamieszkania narusza tak przepisy dotyczące ochrony danych osobowych, jak i kodeksu cywilnego” – napisano w wezwaniu. Wszystkim była żona Macieja Kurzajewskiego pochwaliła się na Instagramie.

Czytaj też:
Magda Gessler znów oberwała za słowa o gejach. Tym razem od byłego pracownika TVP
Czytaj też:
Quiz z pytań z „Milionerów”. Wygracie milion?

Źródło: Wprost