Krzysztof Skiba ostro o gwiazdach, które wystąpiły na festiwalu w Opolu. „Boże dopomóż”

Krzysztof Skiba ostro o gwiazdach, które wystąpiły na festiwalu w Opolu. „Boże dopomóż”

Krzysztof Skiba
Krzysztof Skiba Źródło: Newspix.pl
Krzysztof Skiba ostro ocenił artystów, którzy wystąpili podczas  60. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Co napisał?

Za nami 60. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu, podczas którego na scenie wystąpiło wiele gwiazd. Sporo się działo! Nie zabrakło także skandalu – stacja TVP uśmierciła bowiem artystkę, która wciąż żyje. Justyna Steczkowska zaprezentowała na scenie swój manifest, a Kuba Badach odniósł się do bojkotu festiwalu w Opolu. Najwyraźniej jednak coś Krzysztofowi Skibie się nie spodobało, bo ostro ocenił artystów, którzy pojawili się na festiwalu.

Krzysztof Skiba ostro o gwiazdach, które wystąpiły na festiwalu w Opolu

Krzysztof Skiba chętnie komentuje bieżące wydarzenia na swoim instagramowym profilu. Muzyk znany jest z ciętego języka i zdarzyło mu się już uderzyć w polityków partii rządzącej. Teraz postanowił ostro ocenić artystów, którzy wystąpili na festiwalu w Opolu.

„Boże, dopomóż, abyśmy nie zestarzeli się tak beznadziejnie, jak „gwiazdy” Opola” – napisał na swoim instagramowym profilu.

instagram

Nie wiadomo, co i kogo dokładnie artysta miał na myśli. Pod jego wpisem pojawiło się jednak sporo komentarzy internautów. „Jakie gwiazdy? Ci, co występują w TVP, dawno przestali być gwiazdami i modlą się, żeby chociaż TVP dało im szanse na jakiś występ. Żałosne”, „Ale że Kuba wystąpił! Coś tam podobno tłumaczył, ale niesmak pozostał!”, „Wspaniały komentarz” – komentowali internauci.

Tegoroczny festiwal faktycznie wzbudził sporo kontrowersji, jeszcze zanim się rozpoczął. Na tyle, że Maciej Orłoś namawiał do bojkotu. – Jestem w*******y Po pierwsze na to, że Opole legitymizuje chamską propagandę, a po drugie, że godzi się na degradowanie rangi festiwalu. Festiwal jest „silniejszy”?! Jest tak słaby jak nigdy. Większość liczących się artystów nie chce współpracować z TVPiS, stąd ich nieobecność w Opolu, która to nieobecność na jubileuszowym 60. festiwalu będzie szczególnie odczuwalna. Obchodzenie jubileuszu w takiej atmosferze i w tak niepełnej obsadzie to farsa – mówił na swoim instagramowym profilu.

Chwilę potem wybuchła afera związana z Dodą i reżyserem, Mikołajem Dobrowolskim. – Jestem tak roztrzęsiona, że to jest po prostu koniec. Skończyliśmy nagrywać wizualizacje do Opola, jest okropna atmosfera. Reżyser przyszedł, ani dzień dobry, ani pocałuj mnie w d***. Od początku negatywnie nastawiony. Mówi do mnie: „Wypier***. Odpier*** się, rób sobie sama festiwal” – powiedziała zapłakana i roztrzęsiona artystka na Instagramie.

Z kolei już w trakcie trwania festiwalu internauci zaczęli węszyć spisek, gdy jedną z nagród otrzymał Rafał Brzozowski, od lat związany z TVP.

Czytaj też:
Rafał Brzozowski podziękował za nagrodę w Opolu. Internauci węszą spisek i piszą o ustawce
Czytaj też:
Gwiazdor TVP wygrał koncert „Premier” na Festiwalu w Opolu. Zaskoczenie?

Źródło: WPROST.pl