Katarzyna Pakosińska, gwiazda kabaretu, w 2017 roku drugi raz wyszła za mąż. Tym razem jej wybrankiem jest Gruzin Irakli Basilaszwili. Małżeństwo dzieli swoje życie między dwa kraje, ale wydaje im się to nie przeszkadzać.
Katarzyna Pakosińska kilka lat temu straciła ciążę
Pakosińska i Basilaszwili wychowują córkę celebrytki z poprzedniego małżeństwa Maję o raz dzieci Gruzina z pierwszego związku. Teraz gwiazda kabaretu przyznała, że chwilę po ślubie zaszła w ciążę, którą straciła. Miała wówczas 47 lat. W podcaście „Po macoszemu” opowiedziała, jak poradziła sobie ze stratą i o reakcjach bliskich w Polsce oraz w ojczyźnie jej męża. Przyznała, że mocno się od siebie różniły.
– Kiedy stała się najstraszniejsza rzecz, jaka kobietę można spotkać i tę ciążę straciłam, to wsparcie, jakie otrzymałam z Gruzji, było kluczowe – powiedziała. Jak się okazuje, różnice kulturowe w przypadku tematu utraty ciąży są naprawdę duże. Pakosińska podkreśliła, że w takich chwilach Gruzinki wspierają się dużo mocniej. – U nas to było takie trochę wstydliwe: Niech Kasia przecierpi. A tam te kobiety mnie otoczyły troską, zrozumieniem, jeszcze większą miłością – zaznaczyła.
Wsparcie w Gruzji pomogło przeżyć Pakosińskiej stratę ciąży
Podczas wywiadu Katarzyna Pakosińska podkreśliła, że mimo strasznego doświadczenie nie rezygnowała z zobowiązań zawodowych. Opowiedziała też trochę o relacji z gruzińską teściową. Gwiazda wyznała, że przez pierwszy miesiąc małżeństwa niemal "wisiała z nią na telefonie".
– Ta tradycyjna kultura gruzińska stanęła murem, ta Gruzja jest zawsze przy mnie, daje skrzydła i daje siłę – podkreśliła.
Czytaj też:
Koniec serialu z Anną Dereszowską. „Lulu” bez 2. sezonu. Dlaczego?Czytaj też:
Ogromne zmiany w „Pytaniu na Śniadanie”. Fani zareagowali jednoznacznie