Klaudia Halejcio jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie każdego dnia publikuje nowe nagrania. Aktorka słynie z dystansu do siebie i świata, lubi żartować. Tym razem jednak jej żart nie spotkał się z pozytywnym odbiorem fanów. Najnowsze nagranie oburzyło internautów.
Klaudia Halejcio wywołała burzę w sieci
Klaudia Halejcio wybrała się na wakacje. Nie byłaby sobą, gdyby z tej okazji nie wrzuciła do sieci nowego nagrania. Na jej instagramowym profilu pojawiło się więc krótkie wideo, na którym tańczy w bikini, trzymając w dłoni puszkę z chipsami. Nie byłoby w tym nic, co mogłoby oburzać, gdyby nie fakt, że Klaudia Halejcio „powiększyła” się filtrem o kilka rozmiarów. „Wakacje w pakiecie All Inclusive dzień 3” – napisała Klaudia Halejcio na nagraniu, natomiast pod nim wrzuciła opis:„Wariant BB, HB, a może All Inclusive?”.
Nie wiadomo, co dokładnie autorka miała na myśli. Być może to, że po trzech dniach wakacji przybrała kilka kilogramów? Jej fanów oburzył żart. Uznali, że Klaudia Halejcio przekroczyła granicę i wyśmiewa ludzi z nadwagą.
„Są jakieś granice — myśl trochę o tym, co wrzucasz do sieci. Tego typu żarty wpływają negatywnie na innych — śmianie się z osób o innej sylwetce niż twoja nie jest ok”, „Wyśmiewasz się z ludzi o nieładnej sylwetce ? No brawo Klaudia, zacne”, „Boże, jakie to jest toksyczne. Chyba powinna pani następnym razem przemyśleć, bo już któryś raz (mam nadzieję, że nieumyślnie, ale chyba jednak umyślnie, bo cały czas wraca ten sam schemat) osoby trochę innej postury niż pani”, „Czy naprawdę nie ma innych tematów do śmiechu? Świat się trochę zmienia i na szczęście wielu ludzi reaguje na te głupoty. Trochę empatii po prostu, tylko tyle i aż tyle” – piszą internauci w komentarzach.
Kiedyś podobne zarzuty spotkały Annę Lewandowską. Ona jednak nie „powiększyła się” przy pomocy instagramowego filtra, a włożyła na siebie powiększający o kilka rozmiarów kostium. Wtedy Anna Lewandowska przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się urażeni. „Szanowna Pani, nigdy moim zamiarem nie było robienie sobie żartów z osób otyłych, a to sugeruje Pani w swoim wpisie. Zawsze powtarzam, że najważniejsze jest zdrowie, zawsze powtarzam, że najważniejsza jest konsultacja z lekarzem.(...) Jeśli uraziłam kogoś swoim filmem, to bardzo przepraszam, ale zupełnie nie było to moim celem. To była odpowiedź na pewne komentarze i opinie odnośnie kobiet. Zapraszam do przeczytania mojego posta” – napisała trenerka.
Na razie Klaudia Halejcio nie poszła w jej ślady.
Czytaj też:
Halejcio w ogniu krytyki. „Wpędzasz nastolatki w kompleksy”Czytaj też:
Klaudia Halejcio o poprzednim związku: Wypluł mi flaki, drań