W trwającym sezonie wyjątkowo dużo osób choruje na grypę, której objawy należą do wyjątkowo poważnych. Jedną z ofiar jest Ewa Szykulska. Aktorka zdradziła, że zaszczepiła się przeciwko wirusowi we wrześniu, ale mimo to zachorowała. Dla 74-latki ten czas jest tym trudniejszy, że jest samotna.
– Niestety, jeszcze nie było takiego dnia, żeby w tym roku spotkało mnie coś miłego. Od 16 dni zdycham. Mam dość tej ponad 16-dniowej choroby w samotności – wyznała Szykulska w rozmowie z „Super Expressem”.
Ewa Szykulska pożegnała męża. Przeżyła z nim pół wieku
Ewa Szykulska w swojej wypowiedzi nawiązała do samotności, która spotkała ją po śmierci swojego drugiego męża. Aktorka Zbigniewem Perneją przeżyła 44 lata. Wybranek gwiazdy stronił od show-biznesu. Był inżynierem zajmującym się motoryzacją. Podczas żałoby gwiazda nie ukrywała, że zachorowała na depresję. Długo nie mogła pogodzić się z utratą swojej drugiej połówki.
– Kocham samotność, ale taką kontrolowaną — tak nazywaliśmy to z moim mężem. Nie wchodziliśmy sobie w drogę, gdy pracowaliśmy, ale zawsze mieliśmy siebie na wyciągnięcie ręki. Cholera jasna! Mieliśmy przed sobą jeszcze trochę wspólnego czasu. Mogliśmy się jeszcze zestarzeć. We dwójkę starzenie mniej boli – powiedziała „Faktowi” kilka miesięcy po śmierci męża.
Mimo trudnego czasu w życiu Ewa Szykulska nie narzeka na brak wyzwań zawodowych. Widzowie wciąż mogą ją oglądać w „Leśniczówce”, a także nowym serialu „Mój agent”. Jeszcze w tym roku do kin trafi film na podstawie scenariusza Ilony Łepkowskiej „Uwierz w Mikołaja”. Poza Ewą Szykulską wystąpią tam: Cezary Żak, Teresa Lipowska, Dorota Kolak i Antoni Pawlicki.
Czytaj też:
Monika Miller pochwaliła się nowym tatuażem. Wybrała zaskakujące miejsceCzytaj też:
„Azja Express” wraca na antenę TVN. Wśród uczestników wiele gwiazd