„Nazywam się Organek i mam w sercu ranę”. Muzyk kończy dziś 46 lat

„Nazywam się Organek i mam w sercu ranę”. Muzyk kończy dziś 46 lat

Tomasz Organek
Tomasz Organek Źródło:PAP / Łukasz Gągulski
Tomasz Organek stosunkowo niedawno pojawił się na polskiej scenie muzycznej, a stał się jednym z najważniejszych muzyków w kraju. Dziś rockman obchodzi 46. urodziny.

Niewiele osób wie, że zanim Tomasz Organek rozpoczął swoją przygodę muzyczną, przez kilka lat uczył języka angielskiego w gimnazjum. Nie ukrywa, że to nie była praca jego marzeń. Wszystko zmieniło się, kiedy w drodze do placówki miał wypadek samochodowy. Kierowca, który prowadził auto, gdzie znajdował się Organek, zmarł. To zdarzenie sprawiło, że artysta postanowił zmienić swoją profesję i na poważnie zająć się tworzeniem muzyki.

O Tomaszu Organku zrobiło się głośno, kiedy zaprezentował materiał z płyty „Głupi”. To jednak nie był początek jego kariery. Wcześniej swoich sił próbował w zespole Sofa, którego był jednym z założycieli. Organek grał na gitarze i śpiewał obok Kasi Kurzawskiej i MC S.T.U.B. Grupa została doceniona w 2007 roku kiedy otrzymali Fryderyka w kategorii „Nowa twarz fonografii”. Sofa doczekała się trzech płyt. Po przygodzie z zespołem występował gościnnie z takimi artystami jak Kayah, Andrzej Smolik czy Fox.

Tomasz Organek – przełom i „Głupi”

Prawdziwy przełom nastąpił kiedy Tomasz Organek w 2013 roku założył zespół Ørganek. Rok później ukazała się ich debiutancka płyta „Głupi”. Piosenki „Kate Moss”, „O, matko!”, „Głupi ja” podbijały listy przebojów w rockowych i alternatywnych radiostacjach. Muzycy szybko podbili serca słuchaczy. W 2014 roku Organek wystąpił w ramach festiwalu Męskie Granie, a dwa lata później ukazała się kolejna płyta zespołu „Czarna Madonna”. W teledysku do singla promującego krążek pojawiła się Kora wcielająca się w postać Czarnej Madonny.

Tomasz Organek wydał także książkę „Teoria opanowywania trwogi”, która ukazała się w 2019 roku. Powieść opowiada historię mężczyzny, który zmęczony życiową stagnacją nagle spotyka swoją niespełnioną miłość. Pozycja to próba uchwycenia, jak współcześni 30. i 40-latkowie radzą sobie z upływającym czasem.

Organek stworzył płytę na rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego

Tomasz Organek ma też na swoim koncie wyjątkowy krążek „Ocali nas miłość”. Płyta powstała z okazji 77. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Muzyk bazował na zdjęciach Eugeniusza Lokajskiego „Broka”, który podczas Postania Warszawskiego wykonał ich niemal 1000. Każdy utwór opowiada o innym ujęciu, Organek opisał domniemaną historię bohaterów fotografii. Do współpracy zaprosił Magdę Umer, Ralpha Kamińskiego i Klaudię Szafrańską.

W zeszłym roku ukazał się ostatni album grupy Ørganek „Na razie stoję, na razie patrzę”. Płyta powstawała w czasie pandemii, dlatego nie brakuje w niej nawiązań do trudnych momentów w życiu oraz kondycji Polski. Tomasz Organek wielokrotnie podkreślał, że choruje na depresję i nie ukrywa, że od lat korzysta z psychoterapii.

Skąd pochodzi Tomasz Organek?

Tomasz Organek urodził się 30 listopada w 1976 roku w Suwałkach. Dzieciństwo i młodość spędził w małej miejscowości Raczki. Ojciec artysty Wojciech był wykształconym muzykiem, śpiewał oraz grał na gitarze i perkusji. Zmarł kiedy Organek był nastolatkiem. Matka artysty Wanda także była uzdolniona muzycznie – była wokalistką w zespole ludowym Podlaskie Kukułki. Tomasz Organek ma cztery lata młodszego brata Marcina.

Czytaj też:
Tomasz Organek chce dokonać apostazji. „Kościół zaczął się mocno kompromitować”
Czytaj też:
Brodka: System, w którym funkcjonowałam przez większość życia, zdezaktualizował się

Źródło: WPROST.pl