Przy okazji dnia Wszystkich Świętych stacja TVP wyemitowała kolejny, już 7. odcinek programu „Rolnik szuka żony 9”. Widzowie znów mogli być świadkami kolejnych pożegnań, a także obserwować, jak rodzi się pierwsze uczucie pomiędzy uczestnikami.
„Rolnik szuka żony 9”. Co wydarzyło się w 7. odcinku?
Tym razem Klaudia pożegnała się z pierwszym kandydatem – Kamilem. Mężczyzna od początku stał z boku i tylko przyglądał się rywalizacji Valentyna i Konrada, nie chcąc brać w niej udział.
U Tomasza R. też się sporo zmieniło. Rolnik już wcześniej pożegnał jedną kandydatkę, a teraz przyszła pora na kolejną. Padło na ciężarną Klaudię. Mężczyzna wybrał Justynę i zdecydował, że to ją chce bliżej poznać. – To dało się wyczuć. Ja już na początku to zauważyłam, więc nie jestem zaskoczona. Nawet powiedziałabym szczerze, że trochę czuję ulgę, iż już jadę do domu – powiedziała Klaudia.
Tomasz R. docenił zachowanie dziewczyny. – Klaudia pomimo swojego młodego wieku, chociaż ma dopiero 23 lata, zachowała się jak zwykle bardzo dojrzale. Przyjęła to bardzo spokojnie, więc rozstaniemy się w przyjaznych relacjach – powiedział. Rolnik był zadowolony z podjętej decyzji. Przyznał, że Justyna jest kobietą, z którą chciałby budować relację.
Michał zabrał Adę na randkę i zaczął się zastanawiać, która dziewczyna najbardziej do niego pasuje. – Chciałbym poruszyć jak najwięcej tematów i się upewnić, że podejmę dobrą decyzję. Bo jak na razie, dzisiaj o poranku to bym postawił Martę tak wysoko, a później niżej właśnie Sylwię i Adę – powiedział. Randka z Adą jednak go zachwyciła. Później na randkę zabrał Sylwię.
Z kolei Tomasz K. martwił się, że Kasia czuła się niepewnie. Dziewczyna mu się spodobała i przyznał, że chce zabiegać o nią i bliżej ją poznać. Z kolei ona zdradziła, że rolnik ją zauroczył. – Kasia bardzo zaplusowała na randce. Gdy przyjechałem i zobaczyłem Zuzię z tatą, od razu chciałem ją wyrwać z tej ciężkiej pracy. Zdałem sobie sprawę, że na randce było fajnie, ale ciągnie mnie do Zuzi – wyznał przed kamerą Tomasz. Potem rolnik zabrał swoje kandydatki na sesję zdjęciową w rzepaku. Dziewczyny były zachwycone.
Mateusz zaprosił Martynę na randkę. Rolnik ma problem z podjęciem decyzji, ale rozmowa z dziewczyną sporo mu uświadomiła. Martyna powiedziała mu, że chłopak powinien pokazywać, że potrafi rządzić. Jej zdaniem też za dużo myśli zamiast robić. – Tego oczekiwałem od naszej rozmowy. Mogłem dowiedzieć się czegoś więcej o sobie i o sytuacji – powiedział Mateusz. Na koniec jednak naszły go spore wątpliwości. Zaczął się martwić, czy dobrze zrobił, że pożegnał Zuzię. – Zacząłem się zastanawiać, czy zrobiłem dobrze, czy odesłałem do domu właściwą osobę. Może zamiast Zuzi powinna odjechać Karolina albo Martyna – zastanawiał się.
Czytaj też:
„Rolnik szuka żony 9”. Kasia czuła, że nie spodobała się Tomaszowi i sama odeszła z programu. Co jeszcze się działo?Czytaj też:
„Rolnik szuka żony”. Ciąża Asi była zagrożona. Znamy szczegóły