Mąż Lary Gessler trafił do szpitala. Piotr Szeląg potrzebował pomocy. „Czułem dużo lęków”

Mąż Lary Gessler trafił do szpitala. Piotr Szeląg potrzebował pomocy. „Czułem dużo lęków”

Lara Gessler, Piotr Szeląg
Lara Gessler, Piotr Szeląg Źródło:Instagram / piotr.szelag
Mąż Lary Gessler ujawnił na swoim profilu na Instagramie, że w związku z narodzinami syna Bernarda czuł dużo lęków. Potrzebował pomocy i trafił do szpitala.

Ponad miesiąc temu Lara Gessler i Piotr Szeląg powitali na świecie swoje drugie dziecko – synka Bernarda. Okazuje się, że była to nie tylko radosna chwila, ale także pełna niepokoju, zwłaszcza dla taty, Piotra Szeląga. Teraz mężczyzna przyznał na swoim profilu na Instagramie, że potrzebował pomocy i trafił do szpitala.

Mąż Lary Gessler trafił do szpitala

Niedawno Lara Gessler i Piotr Szeląg świętowali pierwszy miesiąc życia swojego synka Bernarda. Z tej okazji mąż Lary Gessler opublikował na Instagramie serię zdjęć, na których widać zarówno Larę, ich syna, jak i selfie samego Piotra.

To był szalony miesiąc Bernardzie, naprawdę szalony miesiąc. Przygotowując się na twoje przyjście, spełniło się kilka moich marzeń, o których kiedyś ci opowiem. Kocham cię bardzo i jestem wdzięczny twojej mamie, że jest taka silna i wspaniała. Brawo Lara Gessler. Brawo Bernard Gessler-Szeląg – napisał.

instagram

Jedna z fotografii wyjątkowo zwróciła uwagę internautów. Widać na niej, że mąż Lary Gessler leży w szpitalnym łóżku. Fani zaczęli dopytywać Piotra, co się stało.

Przed porodem czułem dużo lęków o Larę i Bernarda. Po porodzie wszystko odpuściło, ale żeby wyhamować potrzebowałem pomocy – wyjaśnił.

Przypomnijmy, że zaledwie tydzień po narodzinach Bernarda Piotr Szeląg wrzucał na Instagram zdjęcia z hotelu. Dziękował wtedy Larze, że rozumie jego potrzeby i go wspiera. Swój pobyt w hotelu w tak ważnym momencie życia żony i dziecka wytłumaczył w rozmowie z Pudelkiem.

Potrzebowałem chwili, aby dać odpocząć głowie i ciału. Wiele miesięcy czekałem na Bernarda i jak opadła adrenalina – potrzebowałem się chwilę wyciszyć. Pozdrawiam Was wszystkich i ściskam mocno – powiedział wtedy.

Teraz odpowiadając na inne komentarze internautów na swoim profilu, przyznał, że z „miłości i szczęścia można oszaleć”.Taka lekcja dla mnie„ – dodał.

Czytaj też:
Lara Gessler wyznała, że cierpi na ortoreksję. Czym objawia się choroba?

Źródło: WPROST.pl / Instagram, pudelek.pl