Alicja Bachleda-Curuś była gościem „Dzień Dobry TVN”. Aktorka na co dzień mieszka w USA i ze studiem połączyła się przy pomocy kamerki. W rozmowie z dziennikarką opowiedziała, jak ostatnio zmieniło się jej życie – jej rodzina powiększyła się o kolejnego pieska.
Alicja Bachleda-Curuś o nowym członku rodziny
Aktorka ujawniła, że niedawno odwiedziła schronisko w Krakowie, gdzie adoptowała kolejnego pieska – ukraińską Odessę, którą nazywa Odi.
Odessa to nasz nowy członek rodziny. Jest z Ukrainy. Dotarła do krakowskiego schroniska i tam przez przypadek albo i nie, bo odwiedzam je, jak tylko jestem w Krakowie, spotkałyśmy się. Tak naprawdę to ona wybrała Henia. Wyróżniała się tym wśród innych psów, że była wycofana, chowała się w rogu swojego boksu. Dorosłych nie za bardzo chciała zaakceptować. Przeszłam dalej, Henio został za nami i zobaczyłam jej czarny nosek, który się wysuwa zza krat do niego. Stwierdziłam, że nie mogę jej zostawić – powiedziała Alicja Bachleda-Curuś.
Aktorka przyznaje, że większość obowiązków związanych z psami, Odi i Luną, należy do niej. Przy okazji Alicja Bachleda-Curuś zdradziła, co aktualnie słychać u jej synka, Henia. Okazuje się, że chłopiec chodzi już do siódmej klasy i niedługo skończy 13 lat. Swoją przyszłość wiąże z filmem.
(...) on dosłownie parę dni temu powiedział mi, że jego przyszłość będzie związana z filmem. Czy to jest aktorstwo, reżyseria czy produkcja, tego jeszcze nie wiemy – powiedziała aktorka.
Z kolei sama Alicja Bachleda-Curuś pracuje nad nowym serialem. Tym razem jednak nie jako aktorka, a... scenarzystka. Chce połączyć dwa światy – Polski i Ameryki.
Czytaj też:
Alicja Bachleda-Curuś o wychowywaniu syna: Zależało mi na przekazaniu pewnych polskich cechGaleria:
Alicja Bachleda-Curuś opowiedziała w „Dzień Dobry TVN” o zamiach w życiu. „Nowy członek naszej rodziny”