Jak poinformowała swoich fanów Julia Wróblewska, do ośrodka wyjeżdża 12 listopada i będzie tam przez pół roku. Zapewniła, że wbrew plotkom, nie jest to oddział zamknięty i udaje się tam dobrowolnie, w związku z tym może mieć ze sobą telefon. Dalej opowiedziała, z czym się zmaga. Wyznała, że diagnozę usłyszała 3,5 roku temu i od tego czasu się leczy. „Cierpię na zaburzenie osobowości chwiejnej emocjonalnie typu granicznego (Borderline- F60.31)” – napisała aktorka i wymieniła dziewięć objawów, jakimi się ono charakteryzuje.
Apel Wróblewskiej do fanów
W dalszej części Wróblewska zaapelowała do swoich fanów, aby się nie autodiagnozowali. „Jeśli przeżywacie coś takiego skonsultujcie się z lekarzem psychiatrą i powiedzcie o swoich obawach” – namawiała. Aktorka obiecała również, że w osobnych postach będzie opowiadała, jak przeżywała objawy, które jej dotyczą. „Wiem, że ten post pozbawiony jest emocji, ale trudno zawrzeć coś faktycznego i emocjonalnego w tak małej ilości słów i będę musiała to rozłożyć na kilka postów. Nie wspominając o tym jak jest to skomplikowane” – wyjaśniła. „Trzymajcie kciuki” – poprosiła na koniec swoich fanów Wróblewska.
Do posta Wróblewska dodała również kartę pacjenta z Centrum Terapii Dialog, w którym lekarz stwierdza, że cierpi na osobowość chwiejną emocjonalnie.
Czytaj też:
Netflix ujawnił tytuły odcinków „Stranger Things 4”. Jest nowy klip!
Julia Wróblewska – 23-letnia polska aktorka, znana z filmu „Tylko mnie kochaj”