„Lamb”. Polska koprodukcja kandydatem Islandii do Oscara!

„Lamb”. Polska koprodukcja kandydatem Islandii do Oscara!

Kadr z filmu „Lamb”
Kadr z filmu „Lamb”Źródło:Black Spark Film & TV
„Lamb” współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej debiut fabularny Valdimara Jóhannssona, został kandydatem Islandii do Oscara. Obraz w czerwcu tego roku miał swoją premierę na Festiwalu Filmowym w Cannes.

Koprodukcja islandzko-szwedzko-polska

Film został wyprodukowany przez Hrönn Kristinsdóttir („Summer Children”, „Anioły wszechświata”), Sarę Nassim z firmy Go to Sheep, Piodora Gustafssona („Granica”, „Żona”), Erika Rydella z firmy Black Spark Production, Klaudię Śmieję-Rostworowską („Obywatel Jones”, „High Life”) i Jana Naszewskiego z Madants/NEM Corp., w koprodukcji z Film i Väst, Chimney Sweden, Chimney Poland oraz we współpracy z Rabbit Hole Productions i Helgim Jóhannssonem.

„Lamb” – o czym jest?

Wyróżniony Nagrodą za Oryginalność w canneńskiej sekcji Un Certain Regard intymny, minimalistyczny dramat rozgrywa się na odizolowanej farmie, gdzie młode małżeństwo opiekuje się stadem owiec. Ich surowe, wypełnione pracą życie zmienia się gwałtownie, gdy pewnej nocy w zagrodzie przychodzi na świat niezwykła istota. María i Ingvar zabierają ją do domu, a ich decyzji o przejęciu opieki nad noworodkiem towarzyszy pełne gniewu i rozpaczy beczenie owczej matki. Rosnące napięcie potęguje pojawienie się w domu brata Ingvara: pogubionego muzyka, który ma zawsze puste kieszenie i przynosi ze sobą wyłącznie kłopoty.

Film jest debiutem fabularny islandzkiego reżysera Valdimara Jóhannssona, który niespiesznie odkrywa przed nami kolejne karty. Swoją opowieść osnuwa wokół granicy pomiędzy ludzkim i tym, co nie-ludzkie, stawiając pytania o nasze złożone relacje z naturą. Za montaż obrazu odpowiadała Agnieszka Glińska.

W głównej roli występuje Noomi Rapace, znana m.in. z hollywoodzkich superprodukcji („Prometeusz”, „Bright") i szwedzkich kryminałów („Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”).

Czytaj też:
Quentin Tarantino zdradził, jaki będzie jego dziesiąty film. Doczekamy się „Kill Bill: Vol. 3”?