„Kropka nad i”. Monika Olejnik usłyszała niespodziewane głosy: Gadają cały czas tam z tyłu!

„Kropka nad i”. Monika Olejnik usłyszała niespodziewane głosy: Gadają cały czas tam z tyłu!

Monika Olejnik
Monika Olejnik Źródło: Newspix.pl / Tedi
Monika Olejnik nagle przerwała rozmowę z Radosławem Sikorskim w „Kropce nad i” wskazując, że usłyszała niespodziewane głosy. – Gadają cały czas tam z tyłu! – rzuciła dziennikarka TVN24 prosząc gościa, by powtórzył swoją wypowiedź.

Jednym z tematów rozmowy z europosłem Radosławem Sikorskim w „Kropce nad i” na antenie TVN24 był spór Polski z  i wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczący stosunku prawa polskiego do prawa Unii Europejskiej.

Unia Europejska jest możliwa tylko wtedy, gdy państwa przestrzegają uzgodnionych reguł. To jest tak, jakby nasza reprezentacja pojechała na Mundial i powiedziała, że wy tu macie swoje zasady, ale nasz PZPN uchwalił nasze, patriotyczne, polskie zasady gry w piłkę nożną i nam wolno używać ręki w polu karnym na przykład. To oni mają do wyboru: albo nas przekonać, że obowiązują wspólne zasady, albo gra jest niemożliwa – mówił Sikorski.

Monika Olejnik: Gadają cały czas tam z tyłu!

Europoseł KO uważa, że Trybunał Konstytucyjny nie podjął samodzielnej decyzji. – Myślę, że pani mgr jest tak niezależna od Jarosława Kaczyńskiego, jak pan minister – zakpił.

Gadają cały czas tam z tyłu – rzuciła wtedy prowadząca program Monika Olejnik, wywołując uśmiech na twarzy Sikorskiego. Na antenie nie było słychać głosów, które usłyszała dziennikarka TVN24. – Halo? Przepraszam, nie usłyszałam, co pan powiedział – po chwili zwróciła się do swojego gościa.

Myślę, że pani mgr Przyłębska jest tak samo niezależna od , jak pan minister Marek Suski – głośno i wyraźnie powtórzył Sikorski.

Czytaj też:
Nietypowe pytanie Moniki Olejnik do europosła PiS. „Czy pan ma serce?”