„W11 – Wydział Śledczy” był kryminalnym serialem paradokumentalnym, emitowanym na antenie TVN od 2004 do 2014 roku i opowiadał historię pracy policjantów w Krakowie. Największymi gwiazdami „W11” byli Sebastian Wątroba i Joanna Czechowska. Dziś walczą o wypłatę tantiem, która należy się twórcom za każdorazowe wykorzystanie ich utworu.
Aktorzy „W11” walczą o miliony z tantiem
Spór pomiędzy Sebastianem Wątrobą i jego kolegami z serialu a TVN-em i Związkiem Artystów Polskich trwa już od niemal dziesięciu lat, a sprawa trafiła do sądu. – TVN nie uznaje paradokumentów za utwory podlegające tamtiemizacji. Nie dotyczy to tylko „W11”, ale wszystkich paradokumentów nadawanych na antenach TVN – powiedział w rozmowie z portalem Wirtualne Media Andrzej Gajewski, dyrektor generalny biura ZASP. Kwota jest porażająca, bo jak tłumaczył wcześniej Sebastian Wątroba, sprawa dotyczy ośmiu osób z dwóch seriali – „W11” i „Detektywi” i opiewa na ponad 17 milionów złotych.
W zeszłym tygodniu aktorzy ponownie spotkali się w sądzie, a Wątroba w emocjonalnym wpisie na Instagramie opisał, co działo się na rozprawie. Ponoć zeznająca w sprawie kobieta, która jeszcze niedawno była pracownicą ZASP-u, powiedziała, że dyrektor Gajewski kilkukrotnie mówił, że trzeba przeciągać zapłatę tantiem, by roszczenia uległy przedawnieniu. „To jest skandal! Jest pan dyrektorem instytucji, która powinna dbać o dobro i interesy aktorów, a nie być przeciwko nim!”– napisał Wątroba.
ZASP odpiera zarzuty, a winę zrzuca na TVN
Andrzej Gajewski zaprzecza, jakoby kiedykolwiek mówił o „przeciąganiu wypłat”. – Umowa pomiędzy ZASP a TVN-em przewiduje, że TVN wypłaca pieniądze za każdą emisję danego utworu audiowizualnego. TVN nie uznaje jednak paradokumentów za utwory podlegające tamtiemizacji. Nie dotyczy to tylko „W11”, ale wszystkich paradokumentów nadawanych na antenach TVN – powiedział dyrektor Związku Artystów Scen Polskich. Osoby grające w produkcjach paradokumentalnych objęte są tantiemami od 2016 roku, jednak dotyczy to jedynie tych, którzy grali na antenie TVP, Polsatu i Pulsu. TVN i TTV dalej nie akceptują takiego rozwiązania.
Czytaj też:
Uczestniczka „Milionerów” nie wygrała nawet 500 zł. Odpadła po pierwszym pytaniu