Agnieszka Holland jest wnikliwym obserwatorem życia politycznego i społecznego, który nie gryzie się w język, komentując bieżące wydarzenia w kraju. Tak było i tym razem.
„Kaczyński ma kupionych posłów?”
Wczoraj, w wielu polskich miastach rozpoczęły się protesty przeciwko lex TVN. W tym samym czasie rzecznik rządu zorganizował konferencję prasową, na której poinformował o dymisji wicepremiera Jarosława Gowina. Zdaniem Agnieszki Holland to była wcześniej przygotowana już strategia PiS-u.
– Nie ma takich przypadków, to jest zaplanowane działanie polityczne i do pewnego stopnia skuteczne. Chodzi też o to, by wprowadzić niepokój. Fakt, że wyrzucono Gowina, może świadczyć o tym, że Kaczyński ma kupionych posłów, żeby w środę przeprowadzić przez parlament tę pseudoustawę – powiedziała reżyserka w rozmowie z TVN24.
Wojna z USA
Jak wiadomo, stacji TVN24 w połowie września kończy się koncesja na nadawanie. Jednocześnie politycy partii rządzącej stworzyli projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, dotyczący udzielania koncesji w przypadku mediów z kapitałem zagranicznym. Tymczasem TVN należy obecnie do amerykańskiej firmy. Próba zablokowania stacji, która tak otwarcie krytykuje rząd, może, zdaniem Agnieszki Holland, oznaczać wojnę z USA. – To, co jest najbardziej zastanawiające, to, że zdecydowano się pójść na wojnę ze Stanami Zjednoczonymi, bo w to nikt nie wierzył. Wydawało się, że aż tak daleko się nie posuną – stwierdziła artystka.
Czytaj też:
Gowin przed dymisją uderzył w Razem ws. Polskiego Ładu. Zandberg odpowiada: Nie będę płakał