Britney Spears zwróciła się do sądu o zdjęcie z niej kurateli ojca. „Chcę odzyskać swoje życie”

Britney Spears zwróciła się do sądu o zdjęcie z niej kurateli ojca. „Chcę odzyskać swoje życie”

Britney Spears
Britney Spears Źródło: Shutterstock / Ovidiu Hrubaru
Od 13 lat Britney Spears znajduje się pod kuratelą swojego ojca. Teraz gwiazda zwróciła się do sądu wyższej instancji. „Czuję się zastraszana, ignorowana i sama”

Podczas przesłuchania Britney Spears przyznała, że przez dwa lata nie wypowiadała się w sądzie, ponieważ uważa, że nigdy nie została wysłuchana.

„Czuję, że wszyscy się przeciw mnie sprzymierzyli”

Spears nie pojawiła się w sądzie, tylko połączyła wirtualnie z sędzią. – Czuję, że wszyscy się przeciw mnie sprzymierzyli. Czuję się zastraszana, ignorowana i sama. Męczy mnie samotność – mówiła gwiazda. Piosenkarka stwierdziła również, że była wykorzystywana, a obecna sytuacja sprawia, że jest pozbawiona jakiejkolwiek prywatności, smutna i ma kłopoty ze snem. Zaznaczyła też, że chciałaby mieć kolejne dziecko, ale jest zmuszona do stosowania środków antykoncepcyjnych i leków, w tym litu, wbrew własnej woli.

„Moja rodzina nie zrobiła żadnej cholernej rzeczy, żeby mi pomóc”

Britney Spears podkreśliła, że lit jest silnym środkiem. – Czułam się pijana. Nie mogłam się nawet bronić. Nie byłam w stanie o niczym porozmawiać z rodzicami. Powiedziałam im, że się boję, tymczasem do mojego domu przyszło sześć pielęgniarek, które mnie monitorowały – opowiadała piosenkarka. Lit jest często stosowany przy leczeniu choroby afektywnej dwubiegunowej, jednak gwiazda stwierdziła, że lepiej czuła się na poprzednich lekach. Oskarżyła również bliskich o brak wsparcia.– Moja rodzina nie zrobiła żadnej cholernej rzeczy, żeby mi pomóc. Wszystko musiało być zatwierdzone przez mojego tatę – skarżyła się Spears. Kolejna rozprawa zaplanowana jest na 14 lipca.

Wokalistka oskarżyła także ojca, że ten „uwielbia kontrolę, jaką mu dano, by krzywdzić własną córkę”. – Wszystko, czego dziś chcę, to dostać moje pieniądze i aby to się raz na zawsze skończyło. Chcę tylko odzyskać swoje życie. To trwa od 13 lat. Wystarczy – skwitowała gwiazda.

Przypomnijmy, Jamie Spears pełni kuratelę nad swoją córką od 2007 roku, kiedy to piosenkarka przeszła załamanie nerwowe, które odbiło się szerokim echem w mediach. Straciła wtedy również prawa do opieki nad dwoma synami. Piosenkarka jest od tego czasu ubezwłasnowolniona i nie może podjąć samodzielnie żadnej decyzji dotyczącej jej zdrowia, finansów czy kariery. Jej prawnymi opiekunami sąd ustanowił ojca i prawnika Andrew Wallete'a.

Czytaj też:
Selma Blair wygrywa z chorobą? Aktorka wróciła na plan zdjęciowy. „Cieszę się życiem”


Źródło: CNN Entertainment