Stwardnienie rozsiane, z którym zmaga się Selma Blair, przyniosło jej mnóstwo cierpienia. Przez długi czas aktorka nie mogła poruszać się bez kul i miała kłopoty z pamięcią. Teraz w końcu stanęła na nogi.
Selma Blair wraca do zdrowia. „Cieszę się życiem”
Jej choroba jest nieuleczalna, ale gwiazda robi wszystko, by zatrzymać jej rozwój. Ostatnio leczenie, któremu poddała się aktorka, zaczęło przynosić efekty. – Wiem, że do końca życia będę musiała być pod opieką lekarzy, wiem, że będą lepsze i gorsze momenty, ale ostatnio znów czuję w sobie energię. Po prostu cieszę się życiem, znowu pracuję, mam siłę, by bawić się z synem – powiedziała Blair w rozmowie ze stacją ABC Network.
Selma Blair walczyła o życie
Diagnozę postawiono w 2018 roku. Ból, który towarzyszył aktorce, był nie do zniesienia. O swoich przeżyciach gwiazda często mówiła w sieci. – Mam wrażenie, że się rozpadam. Taka jest prawda, którą mogę podzielić się z każdym, kto się tak czuje – powiedziała Blair na jednym filmików, które zamieściła na Instagramie. Jednak nawet w najgorszych chwilach nie traciła nadziei. – Muszę wyzdrowieć, chcę wyzdrowieć – często powtarzała gwiazda.
Czytaj też:
Małgorzata Rozenek, Lara Gessler, Martyna Wojciechowska. Tak gwiazdy świętują Dzień Ojca