Dawid Nickel nigdy nie ukrywał swojej orientacji seksualnej, więc fakt, że instytucja państwowa sfinansowała jego film, bardzo go rozbawił.
„To jest film zrobiony przez geja z pieniędzy publicznych”
– Film jest finansowany przez Polski Instytut Filmowy, bo wygrał w konkursie na filmy mikrobudżetowe. To jest film zrobiony przez geja z pieniędzy publicznych. Chciałbym, żeby taki był tytuł – śmiał się artysta w rozmowie z portalem Pudelek. Jak przyznaje Nickel często zapomina, że kogoś jeszcze może szokować fakt, iż jest homoseksualny. – Jestem wyautowanym gejem od 10 lat. Rozmawiając z dziennikarzami, uświadomiłem sobie, że to może być problem, ale to jest moja tożsamość i chcę o tym mówić – powiedział aktor i reżyser.
O czym jest film „Ostatni komers”?
Produkcja opowiada o ostatnim tygodniu w gimnazjum znajdującym się w małym, polskim miasteczku. W oczekiwaniu na imprezę uczniowie spędzają czas na basenie. Tam, w ciągu kilku dni dochodzi do zauroczeń, rozczarowań i zdrad. Ich doświadczenia są portretem współczesnej, polskiej młodzieży, która poszukuje własnego miejsca w świecie. Dawid Nickel jest autorem scenariusza oraz reżyserem filmu.
Wywiad Pauliny Sochy-Jakubowskiej z Dawidem Nickelem „W Polskim kinie jest jak u żony Pana Hołowni”
Czytaj też:
Orły 2021. Znamy zwycięzców Polskich Nagród Filmowych. Kto triumfował w tym roku?