Jakimowicz odpowiada na plotki o zwolnieniu z TVP: Marzenie patałachów

Jakimowicz odpowiada na plotki o zwolnieniu z TVP: Marzenie patałachów

Jarosław Jakimowicz
Jarosław Jakimowicz Źródło: Instagram / jaroslaw.jakimowicz
Jarosław Jakimowicz nie miał ostatnio dobrej passy, co było związane m.in. z zarzutami stawianymi przez uczestniczkę konkursu Miss Generation. W sieci pojawiły się spekulacje, że TVP zerwie współpracę z prezenterem, na co postanowił odpowiedzieć sam zainteresowany.

Kilka miesięcy temu uczestniczka konkursu Miss Generation 2020 oskarżyła Jarosława Jakimowicza o gwałt, czemu przygląda się prokuratura. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych sugeruje z kolei, że prezenter miał rzekomo być zaangażowany w handel dziećmi.

Jarosław Jakimowicz: Mój kontrakt został przedłużony

W związku z tego typu negatywnymi doniesieniami na temat Jakimowicza w sieci pojawiły się spekulacje, że  zawiesi współpracę z aktorem. – To są marzenia niektórych. Niestety, nie tym razem. Mój kontrakt został przedłużony wczoraj czy przedwczoraj – stwierdził prezenter w rozmowie z Plejadą. Jak dodał Jakimowicz, „zwolnienie pozostaje w sferze marzeń tych patałachów, którzy się użalają, piszą, skrzeczą, atakują, plują”.

Prezenter nawiązał również do zarzutów stawianych mu przez uczestniczkę Miss Generation. – Byłem już gwałcicielem, gdzie nie ma zgłoszenia gwałtu, a na koniec osoba, która mnie oskarżyła, przyznała, że nie użyła słowa „gwałt”. Wyobraźcie sobie, co przeżywała moja rodzina, moi synowie, czytając to wszystko – podkreślił. Prezenter zaznaczył przy tym, że nigdy nie dopuściłby się napaści seksualnej.

Czytaj też:
Oburzenie po materiale „Wiadomości” TVP. Wykorzystano piękny gest do uderzenia... w Platformę