Przypomnijmy, Andrzej Piaseczny zamieścił w mediach społecznościowych filmik, na którym podłączony pod tlen w szpitalu, przestrzega ludzi przed koronawirusem. W odpowiedzi Viola Kołakowska zarzuciła artyście, że udaje, a nawet robi to za pieniądze. Jej słowa wzbudziły ogromne poruszenie.
Gardias oburzona słowami Kołakowskiej
– Słowa Violi Kołakowskiej są dla mnie wstrząsające i skandaliczne. Jak można atakować człowieka, który oddycha z trudem i jest w szpitalu? W głowie mi się nie mieści, brakuje mi słów, a takie komentarze są po prostu nieludzkie –mówi Dorota Gardias w wywiadzie dla "Faktu". – Rozumiem, można nie zgadzać się z pewnymi działaniami, decyzjami rządzących, ale zarzucać człowiekowi, który ledwo oddycha, że udaje? Mnie film Andrzeja wzruszył – opowiada pogodynka.
Gwiazda TVN uważa również, że kto jak kto, ale Piasek nie musi zabiegać o popularność, za to Kołakowska powinna się po prostu wstydzić. – Andrzej to ikona polskiej sceny, muzyki, facet z klasą, sympatyczny, ciepły człowiek, który nie szuka sensacji i nie musi zabiegać o uwagę chorobą – zachwala piosenkarza Gardias. – O osobach, które mówią takie bzdury jak Viola, nie powinniśmy w ogóle pisać, bo to chyba jej zależy na nakręcaniu koniunktury i popularności w ten dziwny sposób. To wstyd! – oburza się gwiazda na partnerkę Tomasza Karolaka.
Hejt na Gardias
Okazuje się, że sama Gardias również spotkała się z nieprzyjemnymi komentarzami, gdy ujawniła, że walczy z koronawirusem. – Pojawiły się komentarze i pytania, ile mi zapłacili za to, że powiedziałam o chorobie. Pod moim postem czytałam atakujące mnie wpisy. Przyznam, że potrafię się już odciąć od hejtu, oskarżeń, ale to mnie strasznie bolało i bardzo dotknęło. Człowiek jest w takim stanie, że ma myśli, że może nawet umrzeć – mówi o swoich przejściach pogodynka.
Gardias przyznała, że poza tym, że sama chorowała i wciąż odczuwa skutki koronawirusa, to w jej bliskim otoczeniu także nie brakuje dramatów wywołanych przez COVID-19.– Jak oskarżenia Violi mają się do faktu, że ojciec mojego przyjaciela przez COVID jest już od 5 tygodni w śpiączce? Jak to się ma do tego, że brat mojej przyjaciółki zmarł na COVID? Co ta pani powie ich rodzinom, że udawali?– pyta zbulwersowana gwiazda.
Czytaj też:
Dorota Gardias walczy z powikłaniami po koronawirusie. Pogodynka ma napady duszności
Dorota Gardias miała koronawirusa. Prezenterka kontaktuje się z fanami przez Instagrama