We wtorek Amazon Prime Video ogłosił swoje przyszłe plany. Głównym celem jest pogłębienie inwestycji na rynku niemieckim i rozszerzenie współpracy z tamtejszymi twórcami i firmami producenckimi.
„The Gryphon”
Wśród zapowiedzianych już nowości z tej półki będzie serial fantasty oparty na bestsellerowej powieści „The Gryphon” Wolfganga Hohlbeina. Seria zostanie zrealizowana przez W&B Television, która produkuje hit Netfliksa „Dark”, we współpracy z DogHaus Film. Wiadomo, że showrunnerzy „The Gryphon” Erol Yesilkaya (scenarzysta) i Sebastian Marka (reżyser) zaadaptowali książkę na sześć odcinków. Producentami wykonawczymi są Quirin Berg, Max Wiedemann i André Zoch.
„Kuden”
Kolejnym serialem będzie „Kuden” – sześcioczęściowy serial o alfonsach, którzy kontrolowali dzielnicę czerwonych latarni w Hamburgu pod koniec lat 70. Scenarzystami będą Niklas Hoffmann, Peter Kocyla, Vivien Hoppe i Rafael Parente, który jest także producentem razem z Simonem Ambergerem i Korbinianem Dufterem.
Ekranizacje powieści Sebastiana Fitzeka
Amazon podpisał ponadto swój pierwszy kontrakt z autorem bestsellerów. Padło na Sebastiana Fitzeka, autora thrillerów psychologicznych. Zadebiutował w 2006 roku powieścią „Terapia”, która sprzedała się w ośmiu milionach egzemplarzy i przebiła w Niemczech rekord ustanowiony przez „Kod Leonarda Da Vinci”. Nie wiadomo jednak jeszcze, jakie powieści zekranizuje streamer, wiadomo natomiast, że w ramach umowy zapewnił sobie wyłączne prawa do wielu z jego pozycji.
Coś dla fanów piłki
Amazon współpracuje już także z W&B Television nad zakulisowym serialem o FC Bayern Monachium. Śledzi klub od zwycięstwa w finale Ligi Mistrzów 2020 do końca sezonu 2020/21, a także zagłębia się w historię zespołu.
True crime
Amazon zamówił także swój pierwszy serial „true crime”. Sześcioodcinkowy „Gefesselt” (tytuł roboczy – red.) wyreżyseruje Florian Schawarz. Opowiadać będzie poszukiwania tzw. „acid barrel killer”, który terroryzował Hamburg w latach 1986-1992.
Czytaj też:
„Rozenek cudnie chudnie”. Prezenterka zdradziła ile waży, a fani są oburzeni