„To bardzo wyjątkowy dzień. Każdy, kto żył tak długo, jak ja, ponieważ wcześniej się szczepił, powinien być zainteresowany tym szczepieniem (...) Robisz to nie tylko dla siebie, ale także dla ludzi, z którymi jesteś blisko – robisz coś dla społeczeństwa. Oczywiście jest to bezbolesne... Jest wygodne, a kontakt i spotkanie z pracownikami NHS oraz możliwość podziękowania im za ciężką pracę to bonus. Bez wahania poleciłbym to każdemu. Czuje się bardzo szczęśliwy, że otrzymałem szczepionkę” – napisał na Facebooku 81-letni aktor.
Urodzony w Burnley aktor był jedną z pierwszych grup kwalifikujących się do szczepionki Pfizer-BioNTech w Wielkiej Brytanii. Najpierw w tym kraju szczepieni są pracownicy służby zdrowia i osoby po 80. roku życia. Wielka Brytania 2 grudnia stała się jednym z pierwszych krajów na świecie, które udzieliły zezwolenia na użycie przetestowanej szczepionki przeciwko COVID-19.
Czytaj też:
Wiemy, kiedy ruszą szczepienia przeciwko COVID-19 w Europie. KE podała daty