– Byłam osobą bezobjawową i miałam wykrytego koronawirusa. Jego stężenie było na tyle niewielkie, a odpowiedź mojego układu odpornościowego na tyle wystarczająca, że choroba, czyli COVID-19 nie rozwinęła się – powiedziała Red Lipstick Monster, nawiązując do wydarzenia sprzed kilku tygodni.
Red Lipstick Monser ma koronawirusa. Jak przechodzi chorobę?
W dalszej części nagrania Red Lipstick Monster opisała, jak przechodziła pierwszą fazę choroby. – Pierwszy dzień wyglądał tak, że obudziłam się zdrowa. Około 12:00 zaczęłam tak lekko czuć, jakby takie przeziębionko nachodziło, a w okolicy godziny 14:00 czułam wyraźną temperaturę. O 19:00 wróciliśmy z pracy do domu i już miałam trzęsawki z temperatury, która podchodziła pod około 40 stopni – opisała Ewa Grzelakowska-Kostoglu.
– To było bardzo dziwne. To, że miałam bardzo wysoką temperaturę, której nie da się zbić i żadnych innych objawów. Ja tak nigdy nie choruję – opisała influencerka. – Nie mam kompletnie sił i motywacji do niczego – słyszymy w dalszej części nagrania.
Czytaj też:
Anna Lewandowska na okładce „Elle”. Korwin-Piotrowska: Myślałam, że to kiepski żart
Red Lipstick Monser na Instagramie