W listopadzie 2019 roku, podczas pobytu na festiwalu Camerimage w Toruniu, Robert Richardson, operator filmowy, który towarzyszył reżyserowi zdradził, że Quentin Tarantino pochłonięty jest pisaniem. Teraz wszystko wydaje się jasne. Portal Deadline poinformował, że uwielbiany na całym świecie twórca podpisał kontrakt na dwie książki z brytyjsko-amerykańskim wydawnictwem HarperCollins.
O czym będą książki Tarantino?
Pierwsza z powieści, która ukazać się ma już latem przyszłego roku, ma tchnąć nowe życie w bohaterów i założenie filmu „Pewnego razu... w Hollywood” – produkcji, która otrzymała 10 nominacji do Oscara i przyniosła pierwszą taką statuetkę w kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy Bradowi Pittowi.
Druga powieść Tarantino ma być literaturą faktu tzw. cinema speculation. Od wielu lat reżyser mówi, że jedną z jego największych idolek jest Paulina Kael, amerykańska krytyczka filmowa, która pisała dla magazynu „New Yorker” w latach 1968-1991 i znana jest ze swoich „dowcipnych, uszczypliwych, wysoko opiniotwórczych i ostrych” recenzji. Wszystko wskazuje na to, że Tarantino chce teraz pójść w jej ślady. Wydawnictwo opisuje teraz tę nadchodzącą powieść reżysera jako „głębokie zagłębienie się w filmy z lat 70. XX wieku, bogatą mieszkankę esejów, recenzji, osobistych tekstów, także na zasadzie »co by było, gdyby«, jednego z najbardziej znanych filmowych twórców i oddanego fana kina”.
Czytaj też:
Na HBO GO trafią WSZYSTKIE filmy o agencie 007 Jamesie Bondzie! Fani będą zachwyceni