Informację o śmierci Eddie'ego Hassella potwierdził w niedzielę w rozmowie z „Variety” jego menedżer. Policja w Grand Prairie w Teksasie podała w komunikacie prasowym, że została wezwana do strzelaniny około godziny 1:50 w nocy i znalazła na miejscu Hassella z licznymi ranami postrzałowymi. Jak czytamy, aktorowi natychmiastowo udzielono pomocy i przetransportowano do szpitala, gdzie zmarł. Służby informują, że motyw zbrodni jest badany. Policja prosi też o pomoc w identyfikacji podejrzanego lub podejrzanych i oferuje nagrodę w wysokości 2,5 tys. dolarów za informacje, które pomogą w aresztowaniu sprawcy/sprawców.
Eddie Hassell urodził się 16 lipca 1990 roku. Grał w wielu popularnych produkcjach, w tym serialach takich jak „Na powierzchni”, „Dopóki śmierć nas nie rozłączy”, „Gliniarze z Southland”, „Kości”, czy „Pokojówki z Beverly Hills”. Mogliśmy go oglądać także w nominowanym do Oscara w 2010 roku filmie „Wszystko w porządku”, a także w „Bomb City” czy „Family Weekend”.
Czytaj też:
Marcelina Zawadzka popiera strajki kobiet. „Nie chodzi o obrazę Boga”