„Małgorzata Rozenek-Majdan sfotografowała swojego syna, gdy On płakał, następnie pokazała ten moment milionom osób, wrzucając je do internetu. Teraz każdy odbiorca może je sobie skomentować. Gwałcenie praw dzieci do intymności jest powszechne w dzisiejszych czasach. Rodzice często zapominają o tym, że mały człowiek to też człowiek, a ICH dziecko oznacza, że mają je przez prawo powierzone do opieki, nie do używania do swoich interesów” – napisała Malina Błańska na Instagramie, komentując post prezenterki TVN.
Błańska krytykuje Rozenek-Majdan. Chodzi o zdjęcie z dzieckiem
W dalszej części długiego postu dziennikarka zastanawiała się, czy Małgorzata Roznek-Majdan opublikowałaby zdjęcie „dorosłego człowieka w momencie siedzenia na toalecie, zanoszenia się łzami, a nawet snu”, nie pytając go o zgodę. „Za taki ruch, za żerowania na czyimś wizerunku mogłaby spotkać ją konsekwencja karna. Gdy dotyczy to dziecka, cisza, bo dziecko nie pójdzie do sądu” – kontynuowała. Malina Błańska stwierdziła, że Rozenek-Majdan „dołącza do grona osób, które gotowe są przekroczyć granice prawa do intymności swojego dziecka, by zwiększyć zasięgi swojej marki”.
Małgorzata Rozenek-Majdan odpowiada na krytykę: Stracony czas
Małgorzata Rozenek-Majdan nie pozostawiła postu youtuberki bez komentarza. „Oznaczyła mnie Pani, więc przeczytałam. Był to stracony czas, bo argumenty w tym wpisie użyte, są po pierwsze nieprawdziwe. Po drugie tak ograniczone, że ciężko nawet się do nich odnieść. Podam przykład: Gdyby nie można było pokazywać żadnej z tych rzeczy, to istnienie np. reportażu byłoby zagrożone. Życie jest różne, ludzie są różni i dobrze. Ja nie muszę się zgadzać z Panią, a Pani ma prawo realizować swoje macierzyństwo na swój sposób” – odpowiedziała Rozenek.
„Ma Pani dzieci? I jeszcze jedno na koniec: skąd w Pani taka obsesja na punkcie pieniędzy? Naprawdę nie wszystko robi się z myślą o nich. Martwi mnie tylko jedno, że Pani jako zdeklarowana feministka nie dostrzega w tym zdjęciu misji odczarowywania instagramowego macierzyństwa. Pokazania go prawdziwiej, normalniej. Normalnie dzieci płaczą, dzieci celebrytek też. Cóż złego w pokazaniu tego? Ja wiem, że nic” – kontynuowała.
Czytaj też:
Internautki radzą Kurdej-Szatan ws. dziecka. Jest odpowiedź aktorki
Małgorzata Rozenek-Majdan