Nie każdy będzie chciał zapłacić 30 dolarów za film „Mulan” na Disney+, a mieszkańcy wielu krajów nawet nie będą mieli takiej możliwości, ponieważ platforma nie została w nich jeszcze wprowadzona. Każdy jednak może posłuchać piosenki do filmu w wykonaniu Christiny Aguilery, która pojawiła się kilka dni temu w serwisie YouTube. Nie do końca wiadomo, dlaczego twórcy zdecydowali się ponownie zaangażować w projekt amerykańską piosenkarkę. Wielu komentatorom nie podoba się jednak to, jak Aguilera została wystylizowana w klipie i fakt, że nie dano szansy jednej z wielu utalentowanych chińskich artystek.
Wiadomo także, że Aguilera, oprócz „Loval Brave True” nagrała także nowy cover piosenki „Reflection”, który ukaże się na krążku ze ścieżką dźwiękową do filmu już 4 września. Całą muzykę do najnowszej „Mulan” skomponował Harry Gregson-Williams, który wcześniej współpracował z Niki Caro przy filmie „Azyl” (2017).
„Mulan” - gdzie obejrzymy film?
Informację o tym, że „Mulan” pojawi się na VOD 4 września 2020 roku przekazał nowy prezes zarządu Disneya Bob Chapek. Film będą mogli obejrzeć subskrybenci Disney+, jednak oprócz opłacenia abonamentu będą musieli zapłacić 29,99 dolarów.
Nowa „Mulan”
Za reżyserię nowej aktorskiej wersji „Mulan” odpowiada Niki Caro, znana m.in. z filmu „Azyl” (2017). Scenariusz stworzyli Lauren Hynek, Rick Jaffa, Amanda Silver i Elizabeth Martin.
W rolę głównej bohaterki wciela się chińska aktorka Liu Yifei, znana też jako Crystal Liu, a cesarza Chin zagrał Jet Li. Nowozelandzki aktor Yoson An zagra Chen Honghuia, który – według „The Hollywood Reporter”, staje się najważniejszym sprzymierzeńcem Mulan i najprawdopodobniej także jej miłosnym zainteresowaniem. Twórcy informowali już wcześniej, że w remake'u zobaczymy kilka nowych postaci, jednocześnie tracąc kilka starych ulubieńców. Możemy zatem pożegnać się z myślą, że w filmie zobaczymy gadatliwego smoka Mushu czy kapitana Li Shang. Ponadto nowa wersja pozbawiona zostanie elementów fantastycznych i musicalowych, nad czym ubolewają fani oryginału. Niektóre z piosenek, np. „Lustro” czy „Zrobię z was mężczyzn”, w produkcji usłyszymy tylko w wersjach instrumentalnych.