„Z przykrością przekazujemy najbardziej bolesną wiadomość. 16 czerwca członek TST, Yohan, opuścił ten świat. Rodzina zmarłego jest obecnie w głębokiej żałobie” - napisano w oświadczeniu KJ Music Entertainment. Rodzina 28-letniego wokalisty nie ujawniła przyczyny zgonu i poprosiła fanów muzyka o uszanowanie jej prywatności i porzucenie spekulacji na ten temat. Ewentualne artykuły w mediach dotyczące okolicznosci śmierci muzyka jeszcze przed ich utworzeniem nazwano „pozbawionymi szacunku”.
Z apelem o powstrzymanie się od spekulacji trudno jednak będzie dotrzeć do wszystkich, ponieważ Yohana żegnają tysiące słuchaczy, a w mediach społecznościowych pod jego zdjęciami pojawiają się ogromne ilości komentarzy. W ostatnich dniach muzyk leczony był w szpitalu w Sinchon. Pochowany zostanie w Yongin, a ceremonię zaplanowano na 18 czerwca.
Kim Jeong-hwan urodził się w 1992 roku. Na k-popową scenę dostał się w 2013 roku, dołączając do grupy NOM (No Other Man). Do TST dołączył w 2017 i dzięki płycie "Time’s Up and Wake Up" dotarł do listy top 30 Korei Południowej.
Czytaj też:
Zmarł „król światowego hazardu”. Miał 98 latCzytaj też:
Znany piosenkarz dokonał coming outu. „W skrócie LGBT przypisana mi jest litera G”Czytaj też:
Naukowcy: Muzykoterapia może być pomocna w zwalczaniu świądu