Aktor walczy z koronawirusem w szpitalu Cedars-Sinai w Los Angeles. Jego zona Amanda Kloots opublikowała w piątek wpis, w którym poinformowała, że Nick Cordero walczy z chorobą i każdego dnia odnotowywane są „małe postępy”. „Małe postępy, to małe zbliżenia do zwycięstwa. Dzięki Bogu” – podkreśliła. „Jedną z rzeczy, których nauczyłam się o tym całym procesie, to że na OIOM-ie jest zasada – jeden krok do przodu, dwa do tyłu. I to właśnie stało się w ciągu ostatnich 24 godzin” – przekazała.
Cordero jest hospitalizowany od końca marca z powodu powikłań spowodowanych zakażeniem koronawirusem. Lekarze musieli amputować aktorowi prawą nogę z powodu problemami z krzepnięciem krwi. Cordero przeszedł także dwa małe udary, infekcję septyczną, miał grzybicę płucną, a w jego serce wszczepiono tymczasowy rozrusznik.
Czytaj też:
Lana Del Rey w ostrym wpisie o popularnych piosenkarkach. Zarzucono jej rasizm
Nick Cordero nie żyje. Aktor miał koronawirusa