Borys Szyc zamieścił na swoim Instastory kilka wiadomości, które otrzymał od internautów po emisji dokumentu „Nic się nie stało”. Jak się okazuje, aktor padł ofiarą hejtu i agresji ze strony użytkowników sieci, grożono mu także śmiercią. „Próbka twórczości od rodaków po słowach Latkowskiego” – napisał aktor. J****y pedofilu zdechnij, rozj***ę ci łeb siekierą pedofilski sk******nu, śmierć pedofilom – to tylko niektóre wiadomości, jakie otrzymał Borys Szyc. Tylko nie molestuj tego malucha k***o zboczona – napisał jeden z internautów pod zdjęciem malutkiego syna Szyca.
Na facebokowym profilu Kuby Wojewódzkiego także pojawiły się setki nienawistnych komentarzy. Gwiazdor TVN za pośrednictwem mediów społecznościowych zwrócił się bezpośrednio do autora filmu – Sylwestra Latkowskiego. „Naraziłeś na publiczny lincz zarówno mnie, jak i tych, których kocham. W imię bezlitosnej propagandy i odwetu. Dla mnie jesteś płatnym medialnym zabójcą” – napisał.
Reakcja policji
– Biuro ds. walki z cyberprzestępczością działa przez całą dobę i stale monitoruje sieć w poszukiwaniu treści niezgodnych z prawem. Natrafiając na nie, podejmujemy odpowiednie działania. Jednak tego typu przestępstwa są ścigane na wniosek pokrzywdzonego. Osoby, które czują się pokrzywdzone czy zagrożone, powinny zgłosić się na policję – powiedział w rozmowie z Onetem podkom. Michał Gaweł z KGP. Policja apeluje również o przestrzeganie prawa i dodaje, że nikt nie jest anonimowy i nie może się czuć bezkarny.
O braku zgody na hejt mówił także rzecznik policji insp. Mariusz Ciarka. – Osoby, o które pan pyta reprezentowane są przez menedżerów, wydawnictwa, a nawet całe zespoły prawnicze. Posiadają zatem pełną paletę narzędzi, by zrobić przynajmniej pierwszy krok i podjąć inicjatywę prawną. Każdy, kto czuje się zagrożony możliwością popełnienia przestępstwa na jego szkodę może się zgłosić do najbliższej jednostki policji lub Prokuratury. Nikomu nie odmówimy pomocy – zapowiedział.
Czytaj też:
Rutkowski komentuje dokument Latkowskiego. „Ci ludzie nie pasują mi do tego zestawienia”