Wystąpienie Krzysztofa Czabańskiego podczas wspólnego briefingu z prezydentem Andrzejem Dudą, premierem Mateuszem Morawieckim i przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witoldem Kołodziejskim, było krótkie. – Dziękuje za wszystkie życzliwe słowa na temat mediów publicznych – mówił Czabański. – Dziękuje też Jackowi Kurskiemu za prowadzenie TVP w tak trudnym czasie. Jednak w związku z dzisiejszym wystąpieniem prezesa TVP, zdecydowałem o zwołaniu głosowania korespondencyjnego w sprawie jego odwołania. Ono będzie prowadzone do poniedziałku, jednak już teraz mogę powiedzieć, że z pięcioosobowej rady wpłynęły już cztery głosy za podjęciem tej uchwały – zakończył Czabański. Według ustaleń Wirtualnych Mediów późnym wieczorem swój głos oddała ostatnia z osób wchodzących w skład RMN. Również opowiedziała się za dymisją Jacka Kurskiego. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, Jacek Kurski przestanie być prezesem TVP.
Kurski oddaje się do dyspozycji prezydenta
Wcześniej prezes TVP wystąpił w wywiadzie w TVP Info. - Na razie jestem prezesem Telewizji Polskiej (...) Panie prezydencie, jeśli Pan sobie tego życzy, a jest to warunkiem podpisania ustawy gwarantującej mediom publicznym prawie 2 mld złotych z koniecznej rekompensaty, to jestem do pana dyspozycji. Nie muszę być prezesem Telewizji Polskiej, dla mnie ważne jest to, żeby media miały finansowanie - mówił Kurski. W liście do prezydenta dodał, że jego osoba nie jest i nie będzie przeszkodą w zapewnieniu TVP stabilnych podstaw finansowania, uzależnionych od decyzji głowy państwa.
Andrzej Duda zadecydował o podpisaniu ustawy przyznającej TVP oraz Polskiemu Radiu rekompensatę w wysokości 2 mld zł z tytułu utraconych środków abonamentowych.
Czytaj też:
Kurski zostanie odwołany? Sprawa jest właściwie przesądzona, gorzkie słowa Czabańskiego
Jacek Kurski przestanie być prezesem TVP? Oto najlepsze memy