Polska influencerka twierdzi, że została napadnięta. Pokazała drastyczne zdjęcia

Polska influencerka twierdzi, że została napadnięta. Pokazała drastyczne zdjęcia

Julia Kupiec
Julia Kupiec Źródło: Instagram / juliaa_kupiec
Julia Kupiec ma na swoim koncie m.in. sesję dla „CKM-u”, a widzom dała się poznać za sprawą programu „Piękne i Odważne”. O influencerce ostatnio stało się głośno za sprawą napaści, jaka miała mieć miejsce 25 stycznia. Kobieta twierdzi, że została pobita przez trzech mężczyzn.

Kupiec opisała sytuację z 25 stycznia na . Na początku wyjaśniła, że jak do tej pory o zdarzeniu wiedziało tylko wąskie grono zaufanych osób, ale w związku z pojawiającymi się spekulacjami w mediach społecznościowych, postanowiła opowiedzieć o tym co zaszło również internautom obserwującym jej profil. „Dzień po moich urodzinach zostałam wywabiona ze swojego mieszkania pod pretekstem odbioru kwiatów z poczty kwiatowej. Przy facecie, który miał faktycznie w ręku kwiaty pojawili się następni dwaj mężczyzn” – relacjonowała influencerka, która pracuje jako choreografka.

„Niektórzy dla lajków posuwają się do takich akcji”

Z relacji 23-latki wynika, że została zaatakowana gazem pieprzowym i zaczęła uciekać. „Niestety przewróciłam się i wtedy mnie dopadli we trzech. Tłukli po całym ciele metalowymi pojemnikami gazu przypominającymi gaśnice” – dodała. Stwierdziła też, że napaść na nią była „personalnie zaplanowana”. Influencerka „dochodzi do siebie” i czeka na ściągnięcie szwów.

Kupiec podkreśliła, że postanowiła podzielić się swoją historią po to, by uświadomić internautów, że niektóre osoby dla sławy „są w stanie posunąć się do takich czynów”. „Internet pełen jest ludzi sfrustrowanych, którzy poprawiają swoje samopoczucie hejtem. Niektórzy dla lajków posuwają się do takich akcji” – dodała.

instagramCzytaj też:
Burmistrzowi Łeby grożono nożem. Na Facebooku pojawił się apel do mieszkańców

Galeria:
Influencerka Julia Kupiec