Rosyjskojęzyczne media podchwyciły twitterowe wpisy brytyjskiej scenarzystki, aktorki i prezenterki radiowej. Karla Marie Sweet poruszała gorący temat – jej tweety odnosiły się do wysoko ocenianego i cieszącego się dużą popularnością serialu „Czarnobyl”, którego ostatni odcinek pojawił się właśnie w tym tygodniu. W swoich wpisach z 1 czerwca Brytyjka zwróciła uwagę na aspekt, który większości widzów nawet nie przyszedł do głowy.
„Rozumiem, że wszyscy bohaterowie są biali w prawdziwym życiu, mówią także z ukraińskim akcentem, a ci aktorzy mają akcenty z całej Wielkiej Brytanii. Więc, skoro w tej kwestii realizm wyrzucamy przez okno, to dlaczego nie wprowadzić PoC?” – pyta w pierwszym z serii trzech tweetów Karla Marie. PoC to skrót od „person of colour”, czyli osób o kolorze skóry innym niż biały.
W kolejnym wpisie odwołuje się do zdania wypowiedzianego przez twórców, bagatelizującego sprawę akcentów, które „nie mają znaczenia przy komunikowaniu stanów takich jak panika, strach, ekscytacja, zmartwienie, smutek”. Scenarzystka pyta więc, dlaczego tych emocji nie mogą komunikować tak samo efektywnie osoby o innym kolorze skóry.
„Nie wiem... w tym kraju jest tylu znakomitych kolorowych aktorów, którzy byliby świetni w »Czarnobylu«. Chyba jestem po prostu zawiedziona, że kolejny hitowy serial ze świetną obsadą sprawia wrażenie, jakby ludzie o różnych kolorach skóry nie istnieli” – podsumowuje w ostatnim tweecie. Nie trzeba chyba nawet pisać dalej, jak na przemyślenia aktorki mogli zareagować internauci. Wystarczy poprzestać na informacji, że Brytyjka szybko zmieniła ustawienia swojego profilu na prywatny. Przytoczone tutaj wpisy można więc oglądać jedynie na krążących w sieci screenach.
Czytaj też:
Znów problemy w HBO GO. Tym razem winny „Czarnobyl”?
Serial „Czarnobyl”. Aktorzy vs prawdziwe postacie