Amerykański muzyk ogłosił, że wycofuje się z życia publicznego. DJ niedawno wydał książkę „Then It Fell Apart”, w której ujawnił wiele szczegółów z życia osobistego, między innymi detale dotyczące jego relacji z kobietami. Artysta w jednym z rozdziałów stwierdził, że spotykał się z Natalie Portman, kiedy ta miała 20 lat. Na Moby'ego spadła fala krytyki.
„Chciałbym ponownie przeprosić i powiedzieć jasno, że wszystko to jest moją winą. To ja wydałem tę książkę bez pokazywania jej ludziom, o których w niej napisałem” – przyznał artysta w mediach społecznościowych.
„Moby odwołuje wszystkie aktywności publiczne w najbliższej przyszłości. Przepraszamy za wszelkie niedogodności” – czytamy na stronie internetowej muzyka. Nie sprecyzowano jednak, jak długo może potrwać medialna absencja artysty. W najbliższych tygodniach Moby miał odbyć wiele spotkań autorskich, na których chciał promować niedawno wydaną autobiografię.
Konflikt Moby'ego i Portman
Aktorka przyznała, że była bardzo zdziwiona, że krótki okres ich znajomości muzyk określił mianem „romansu”. „Byłam zaskoczona, gdy usłyszałam, w jaki sposób on scharakteryzował bardzo krótki czas, gdy się z nim spotykałam. W moich wspomnieniach jest to dużo starszy mężczyzna, który jest odrażający, podczas gdy ja dopiero skończyłam szkołę średnią” – poinformowała jakiś czas temu Natalie Portman.
Moby szedł jednak wówczas w zaparte, pisząc na Instagramie, że się z nią spotykał. „Lubię Natalie i szanuję jej inteligencję i aktywizm. Ale szczerze mówiąc, nie mogę zrozumieć, dlaczego przedstawia nieprawdziwe informację na temat naszego (co prawda krótkiego) ale związku. Historia opisana w mojej książce jest prawdziwa i dokładna, posiadam też wiele dowodów w postaci fotografii” – twierdził muzyk.
Czytaj też:
„Milionerzy”. Uczestniczka miała 3 koła, odpadła po pierwszym pytaniu