W rozmowie z Esquire 43-letni Malerman poinformował: „Pod koniec filmu zwróciłem się do mojej dziewczyny i powiedziałem: »Chcę ci powiedzieć, co się stanie dalej!«. Ona odpowiedziała: »Wiesz, zawsze możesz sprawić, że to będzie miało miejsce«. To było naprawdę ciepłe uczucie”.
Post-apokaliptyczny horror Netfliksa „Nie zamykaj oczu”, oparty na powieści Josha Malermana o tym samym tytule, opowiada o losach Malorie Hayes, w którą wcieliła się Sandra Bullock. Kobieta walczy o przetrwanie z dwójką dzieci po tym, jak światowi zagraża nieznana siła, która zmusza ludzi do tego, aby odbierali sobie życie.
Malerman tłumaczy, że chociaż zdaje sobie sprawę z tego, że większość fanów chciała dowiedzieć się czegoś więcej o dzieciach Malorie, nazwanych po prostu Chłopak i Dziewczyna, chciał skupić się właśnie głównie na postaci granej przez Sandrę Bullock. – Bardzo dbam o te postaci, jednak to nie jest ich historia. „Nie otwieraj oczu” to opowieść o Malorie i to o niej chciałem dowiedzieć się więcej. Chciałem ją jeszcze lepiej poznać – zaznaczył.
Premiera książki „Malorie” zaplanowana jest na 1 października 2019 roku.
Czytaj też:
„Once Upon a Time in Hollywood”. Jest zwiastun nowego filmu Quentina Tarantino!
„Nie zamykaj oczu” - film z Sandrą Bullock na Netfliksie