Syn Nosowskiej przeprasza za swój wpis. „Zachowałem się jak głupi bachor”

Syn Nosowskiej przeprasza za swój wpis. „Zachowałem się jak głupi bachor”

Mikołaj Krajewski
Mikołaj Krajewski Źródło: Instagram / miki_krajewski
Syn Katarzyny Nosowskiej Mikołaj Krajewski przeprosił za swoje słowa kierowane pod adresem autora programu publicystycznego "Real Time" w HBO Billa Mahera. Chodziło o śmierć twórcy potęgi Marvel Comics Stana Lee.

Stan Lee zmarł 12 listopada 2018 roku w wieku 95 lat. To on stworzył Spider-Mana, X-Menów, komiksowego Thora, Iron Mana, Czarną Panterę i Fantastyczną Czwórkę.

Podczas gdy fani nie mogą wciąż pogodzić się z jego odejściem, showman Bill Maher, który na HBO prowadzi program „Real Time” stwierdził, że społeczność, która opłakuje autora jest głupia i niedojrzała. „20 lat temu ktoś podjął decyzję, żeby udawać, że komiksy to wyszukana literatura” – napisał Maher w swoim artykule. „Donald Trump mógł zostać wybrany na prezydenta tylko w kraju, który sądzi, że komiksy są ważne” – pisał dalej. „Umarł facet, który stworzył Spider-Mana i Hulka, a Ameryka pogrąża się w żałobie. Bardzo głębokiej żałobie po śmierci człowieka, który zainspirował miliony do… chyba obejrzenia filmu” – dodał.

Na te słowa zareagował dość emocjonalnie 22-letni syn Nosowskiej. "Mam nadzieję, że upuścisz mydło w pewnej bardzo niezręcznej sytuacji. Tak wygląda dzi**. Okazywać brak szacunku Stanowi Lee. Głupi poj*** – napisał na , zamieszczając zdjęcie Mohera.

Krajewskiemu internauci zarzucili homofobię. Wielu z nich krytykowało jego słowa, stwierdzając, że są nieodpowiednie i przesadzone. 22-latek postanowił odpowiedzieć na te komentarze, przepraszając. „Kochani, właśnie wracam z koszykówki i naszła mnie nowina, o mojej wypowiedzi. Przepraszam, jeśli kogokolwiek uraziłem, nie to było moim celem. Napisałem coś w emocjach i chciałem to sprostować, bo nigdy, ale to nigdy, przenigdy nie chcę być brany za homofoba. Zachowałem się jak głupi bachor i nie taki przykład chciałbym dawać. Wybaczcie pomyłkę, jeśli dacie radę, a ja tak czy siak bardzo przepraszam” – napisał.

Czytaj też:
Netflix zaprosił do współpracy Pezeta. Raper promuje „Narcosa”

Galeria:
Syn Katarzyny Nosowskiej
Źródło: WPROST.pl