Według najnowszych danych, które na Twitterze przedstawiła Katarzyna Sobiechowska-Szuchta z RMF FM, „Kler” Wojciecha Smarzowskiego obejrzało już 4 144 061 widzów. Tym samym polski film pobił dotychczasowy rekord „Avatara” – superprodukcji Jamesa Camerona z 2009 roku. Obecnie już tylko trzy tytuły cieszą się lepszymi wynikami niż „Kler”.
Do pobicia wciąż zostały rekordy ekranizacji lektur szkolnych. Na trzecim miejscu w polskim rankingu jest „Quo vaids” Jerzego Kawalerowicza z liczbą 4 300 351 widzów, na drugiej pozycji plasuje się „Pan Tadeusz” Andrzeja Wajdy z liczbą 6 168 344 widzów. Tytuł najpopularniejszego polskiego hitu kinowego należy do „Ogniem i mieczem” Jerzego Hoffmana, który obejrzało 7 151 354 widzów.
„Kler” osiąga sukcesy także za granicą. Po pozytywnych recenzjach m.in. w „New York Times” i „Guardianie”, w premierowy weekend w Wielkiej Brytanii i Irlandii film ten zarobił około 1,32 miliona dolarów, bijąc rekord najlepszego otwarcia polskiego filmu poza granicami naszego kraju. Oczywiście duża w tym rola polskich widzów, pracujących i żyjących na Wyspach. Film Smarzowskiego trafi także do kin w Austrii, Niemczech, Belgii, Holandii, Luksemburgu, Danii, Islandii, Norwegii, Szwecji, Kanadzie i USA.
Czytaj też:
Dzieci księży przerywają milczenie