Macaulay Culkin, znany szerszej publiczności jako filmowy Kevin, pojawił się na gali rozdania American Music Awards, czyli nagród dla artystów muzycznych. Post Malone, który został uznany najlepszym męskim wykonawcą, otrzymał statuetkę właśnie z rąk 38-letniego aktora. Obecność Amerykanina nie umknęła uwadze internautów. Niektórzy z nich podeszli z dystansem do tego wydarzenia, udostępniając fragmenty kultowego filmu z udziałem Culkina. Inni z kolei wyrazili z radość powrotu gwiazdor, zauważając przy okazji, że wygląda „zdrowo i szczęśliwie”.
twittertwittertwitter
Wywiad po długiej nieobecności
Przypomnijmy, na początku marca Macaulay Culkin pojawił się w odcinku programu „The Tonight Show Starring Jimmy Fallon”. Macaulay Culkin przyznał, że czyta o sobie różne dziwne rzeczy, jednak najbardziej niedorzeczne jest to, jak co najmniej dwa razy do roku media piszą, że umarł. – Myślę, że to jest nawet zabawne, zanim jednak dochodzi do tego, że to dotyka bliskich mi ludzi – dodał. Jak mówił, za pierwszym razem "uśmiercono go w mediach", gdy miał 15 lat. – Mój prawnik do mnie zadzwonił. Zapytał: Hej, Mac, to ty?. Odpowiedziałem, że tak, na co on: OK, tylko sprawdzam. CNN podało właśnie, że nie żyjesz – opowiadał Culkin.
Odnosząc się do filmu "Kevin sam w domu" aktor przyznał, że nie rozumie, dlaczego sprytny główny bohater po prostu nie zadzwonił na policję, zamiast szykować wszystkie pułapki na złodziei. Culkin opowiadał o swoim nowym projekcie Bunny Ears – stronie internetowej w stylu serwisów newsowych.
Fani aktora pisali, że wygląda on jakby był młodszy o 20 lat. Inni podkreślali, że nie mogą się doczekać, aż Culkin powróci do filmu. Nie ma wątpliwości, że dla wielu ludzi aktor jest legendą. „Nie da się zaprzeczyć, że wygląda świetnie, mimo tego, że przeszedł w życiu wiele trudnych chwil. Brawa dla niego!” – napisał jeden z internautów.
Czytaj też:
Tego ważnego szczegółu z „Kevin sam w domu” nikt nie zauważył przez 27 lat