Joanna Krupa wyznała, że chodzi z mężem na terapię dla par

Joanna Krupa wyznała, że chodzi z mężem na terapię dla par

Joanna Krupa i jej córka Asha-Leigh Nunes
Joanna Krupa i jej córka Asha-Leigh Nunes Źródło:Instagram / joannakrupa
Joanna Krupa zaskoczyła wszystkich swoim ostatnim wyznaniem. Modelka przyznała, że razem z Douglas Nunes, swoim mężem, raz w tygodniu chodzą na terapię dla par. Jaki jest powód?

Joanna Krupa i Douglas Nunes pobrali się cztery lata temu. Od tamtej pory uchodzą za jedną z najbardziej dopasowanych par. Krupa i Nunes mają też 3-letnią córeczkę. Modelka podzieliła się na Instagramie zdjęciami pociechy tuż po porodzie. „Jeden z niesamowitych, emocjonalnych i najtrudniejszych dni w moim życiu. Mała dziewczynka Asha-Leigh Presley Nunes urodzona 02.11.2019 roku. Chcę tylko powiedzieć, że kobiety są prawdziwymi wojowniczkami” – podkreśliła w opisie do zdjęcia. Na Instagramie Krupy pojawiły się nie tylko zdjęcia Ashy-Leight Presley Nunes z mamą, ale także z tatą – Douglasem Nunes.

Para jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Chętnie dzielą się wspólnymi chwilami i relacjonują życie prywatne. Kiedy mąż modelki zaraz po inwazji Rosji na Ukrainę wybrał się na granicę polsko-ukraińską, by pomagać uchodźcom na miejscu, celebrytka udostępniła nagranie z czułego i rodzinnego pożegnania.

Joanna Krupa chodzi z mężem na terapię

Mimo relacjonowania szczęśliwych wspólnych chwil okazało się, że Joanna Krupa i Douglas Nunes chodzą na terapię dla par. Modelka redakcji Pudelka zdradziła, że chodzi o poprawienie komunikacji. – Nieraz mamy trzecią osobę, z którą lubimy rozmawiać. Czasem ja myślę, że mam rację, czasem on myśli, że ma rację. Jak trzecia osoba w to wchodzi, to otwiera też możliwości, żeby pomyśleć inaczej, albo pozwala zrozumieć tę inną osobę – zaczęła. Następnie modelka podkreśliła, że to znajomi polecili jej takie rozwiązanie. – Mogę pomyśleć, jak bym reagowała, gdybym była na jego miejscu. Raz w tygodniu próbujemy. Większość znajomych i osób w związkach nam mówiła, że to jest super. To po to, żeby mieć komunikację lepszą między sobą. Zobaczymy, jak pójdzie, ale na razie jest ok – dodała.

Joanna Krupa szczerze wyznała też, że bez ciągłej pracy, nie ma związku. – Związek to na pewno praca. Nic nie przychodzi łatwo. Czasem, jak ktoś się rozwodzi, to ludzie nie chcą już nad tym pracować, a trzeba pracować. Wiadomo, że jak ktoś się poddaje, to nie wyjdzie. Ale jeżeli ludzie mają miłość i coś, co ich łączy, to powinni próbować – powiedziała.

Czytaj też:
„Jak zostałem samurajem” wchodzi do kin. Tomasz Włosok opowiedział nam o debiucie dubbingowym

Galeria:
Joanna Krupa bardzo chętnie opisuje swoje życie w mediach społecznościowych
Źródło: WPROST.pl / Pudelek