Informację o śmierci Darrena Kenta przekazali przedstawiciele agencji aktorskiej, która się nim opiekowała. Artysta był głównie znany z „Gry o tron” i miał zaledwie 36 lat.
„Z głębokim smutkiem musimy obwieścić, że nasz drogi przyjaciel Darren Kent odszedł w piątek. Towarzyszyli mu jego rodzice i najlepszy przyjaciel u boku. Nasze myśli są z jego rodziną w tym trudnym czasie” – czytamy na Facebooku Carey Dodd Associatesy.
W dalszej części wpisu opisano jego profesje. „Darren był nie tylko utalentowanym aktorem, reżyserem i scenarzystą, ale i jednym z najmilszych ludzi, jakich kiedykolwiek mieliśmy przyjemność poznać” – napisano. Na koniec nie zabrało pięknego podsumowania: Bycie częścią jego życia było przywilejem i przyjemnością. RIP, przyjacielu.
Darren Kent nie żyje. Był znany z „Gry o tron”
Mimo że Darren Kent zmarł w piątek 11 sierpnia 2023 roku, to przyczyna śmierci artysty dalej nie została ustalona. Wiadomo jednak, że aktor, zmagał się z artretyzmem i osteoporozą. Cierpiał też na chorobę skóry.
Darren Kent zadebiutował w 2008 roku w horrorze „Mirrors”. Sześć lat później w kultowym serialu „Gra o tron” wcielił się w rolę pasterza. Niedawno też mogliśmy go oglądać w na wielkim ekranie w filmie „Dungeons & Dragons: Złodziejski honor”, gdzie wcielił się w reanimowanego trupa.
To jednak nie koniec ról Darrena Kenta. Artysta miał na swoim koncie także rolę w takich produkcjach jak „Królewna Śnieżka i Łowca”, musicalu „Les Misérables. Nędznicy” oraz serialach „The Frankenstein Chronicles” i „EastEnders„.
Zapewne najważniejszą dla niego była postać chłopca, który cierpi na rzadką chorobę skóry uniemożliwiającą u przebywanie na słońcu. Był to bohater obrazu „Sunny Boy”. Za kreację aktorską Darren Kent otrzymał statuetkę Van D’or.
Czytaj też:
Żona Bruce'a Willisa przyznała, że „nie jest z nią dobrze”. Pokazała emocjonalne nagranieCzytaj też:
Krzysztof Stanowski uderza w Edwarda Miszczaka. „Wielka skucha jego telewizji”