Śmierć Elżbiety II. Oglądalność „The Crown” wzrosła o sześćset procent

Śmierć Elżbiety II. Oglądalność „The Crown” wzrosła o sześćset procent

Claire Foy w serialu „The Crown”
Claire Foy w serialu „The Crown”Źródło:Netflix
Oglądalność serialu „The Crown” na Netflix wzrosła o ponad sześćset procent po tym, jak światem wstrząsnęła informacja o śmierci królowej Elżbiety II.

Dane dotyczące hitu Netfliksa podała Samba TV, która analizowała statystyki oglądalności w Wielkiej Brytanii. Ta, od piątku 9 do niedzieli 11 września, wzrosła o sześćset procent w porównaniu z poprzednim analogicznym okresem. We Francji oglądalność wzrosła trzykrotnie, a globalnie prawie czterokrotnie.

Elżbieta II zmarła 8 września, kończąc historyczne, trwające ponad 70 lat panowanie. W związku ze śmiercią królowej w Anglii ogłoszono 10-dniowy okres żałoby, zanim monarchini zostanie pochowana w kaplicy zamku Windsor podczas pogrzebu państwowego 19 września.

Netflix wstrzymuje produkcję „The Crown”

W związku ze śmiercią królowej Netflix potwierdził, że wstrzymuje produkcję 6. sezonu „The Crown”. „Serial jest listem miłosnym do niej i na razie nie mam nic do dodania, tylko ciszę i szacunek. Spodziewam się, że przestaniemy kręcić 6. sezon właśnie z tego powodu” – przekazał Peter Morgan, scenarzysta serii. Dodał również, że zdjęcia nie będą odbywały się w dniu pogrzebu Jej Królewskiej Mości.

Sezon 5. serialu „The Crown” pojawi się na Netfliksie w listopadzie. Według zapowiedzi kolejna odsłona serialu obejmowała będzie pięcioletni okres w latach 90., kiedy to małżeństwo Karola i Diany, księżnej Walii, ulegało rozpadowi. Widzowie nastawić mogą się też na to, że poznamy historię rodziny Al-Fayed. Dodi Al-Fayed był związany z Dianą po tym, jak rozstała się z księciem Karolem. Syn miliardera zginął wraz z księżną w wypadku samochodowym w Paryżu 31 sierpnia 1997 roku.

Czytaj też:
„Ród smoka”. Dlaczego ciało Viserysa jest pokryte ranami i bliznami? Wyjaśniamy

Źródło: WPROST.pl / Samba TV