Stephen King to jeden z najbardziej cenionych współczesnych twórców horrorów, a jeśli przyjmować kryterium sprzedanych książek i praw do ekranizacji – absolutny „król” tego gatunku. Jego rekomendacja na okładce potrafi zwiększyć sprzedaż konkretnych książek czy filmów nawet o kilkaset procent. Twórcy serialu „Nawiedzony Dom na Wzgórzu” („The Haunting Of Hill House”) mają więc powody do radości. Ich dzieło już wcześniej wywołało sporo reakcji w mediach społecznościowych i zebrało bardzo dobre oceny. Na rodzimym Filmwebie wypracowało średnią ocen 8,2/10. Na amerykańskim IMDB nawet 9,1/10. Według Rotten Tomatoes krytycy dają temu serialowi średnią 9/10.
Co na temat „Nawiedzonego Domu na Wzgórzu” ma do powiedzenia Stephen King? – Zwykle nie ciekawią mnie tego typu ekranizacje klasycznych powieści, ale to jest świetne. Bliskie dzieła geniusza, naprawdę. Myślę, że Shirley Jackson (autorka powieści, na kanwie której oparto scenariusz – red.) by się ze mną zgodziła, ale kto to może wiedzieć – mówił.
10-odcinkowy serial „Nawiedzony Dom na Wzgórzu” opowiada o piątce rodzeństwa, które wychowało się w „najsłynniejszym nawiedzonym domu w USA”. Oglądamy ich już jako dorosłych, którzy w retrospekcjach powracają do domu swojego dzieciństwa. Próbują zrozumieć rodzinną tragedię i szukają źródeł tkwiących w nich lęków. W recenzjach dużo mówi się o tym, że nie jest to typowy horror polegający wyłącznie na wyskakujących zza ekranu potworach i mogą docenić go także osoby zwykle nie gustujące w tym gatunku.
Czytaj też:
Wabili kobiety i poddawali niewyobrażalnym torturom. Para z „domu z horroru” skazana
Sceny i aktorzy z serialu „Nawiedzony Dom na Wzgórzu”