Zagrała w kultowym serialu PRL, potem zniknęła. „Ta rola była przekleństwem”

Zagrała w kultowym serialu PRL, potem zniknęła. „Ta rola była przekleństwem”

Ewa Florczak w 1981 roku na planie serialu „07 zgłoś się”
Ewa Florczak w 1981 roku na planie serialu „07 zgłoś się” Źródło: PAP / Witold Rozmysłowicz
Mimo przeciwności losu i trudnych wyborów, Ewa Florczak pozostała wierna swoim wartościom i pasji. Miała odwagę zejść ze sceny na własnych warunkach.

Ewa Florczak zdobyła popularność, dzięki roli sierżant Ewy Olszańskiej w kultowym serialu „07 zgłoś się”. Mimo sukcesu, aktorka zniknęła z ekranów, skupiając się na życiu prywatnym i pracy teatralnej. Jej historia to opowieść o blaskach i cieniach aktorskiej kariery oraz trudnych wyborach życiowych.

Ewa Florczak: Od sukcesu w „07 zgłoś się” do życia z dala od kamer

Ewa Florczak urodziła się w 1954 roku w Warszawie. Od najmłodszych lat fascynowała się sceną – uczęszczała na zajęcia teatralne, występowała w szkolnych spektaklach. Choć początkowo rozważała studia polonistyczne, ostatecznie postawiła na aktorstwo. W 1977 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie i niemal od razu trafiła na plan serialu, który zmienił jej życie.

Popularność przyniosła jej rola sierżant Ewy Olszańskiej w „07 zgłoś się” – obok Bronisława Cieślaka i Mariana Opanii zagrała jedną z nielicznych kobiecych postaci w produkcji. „Ta rola była spełnieniem marzeń, ale też przekleństwem. (...) Nie proponowali, bym zagrała w innych filmach. Twierdzili, że się za bardzo kojarzę z '07” – mówiła aktorka w wywiadzie dla „Angory”.

Po kilku latach aktorka postanowiła skupić się na teatrze – przez dekady była związana z warszawskimi scenami, występowała m.in. w Teatrze Dramatycznym i Teatrze Komedia. Równolegle rozpoczęła działalność pedagogiczną – do dziś prowadzi zajęcia z piosenki w Akademii Teatralnej oraz angażuje się w działalność Związku Artystów Scen Polskich.

W jej życiu prywatnym również nie brakowało emocji. Florczak poznała swojego męża, Sławomira Orzechowskiego, podczas pracy w Akademii Teatralnej. Mimo różnicy wieku, stworzyli zgrany duet i wspólnie wychowali dwójkę dzieci. Ich związek był komentowany w mediach, ale aktorka rzadko mówiła o życiu prywatnym. – Pamiętam, że grałam rano dwa spektakle, a potem wracałam do domu. Któregoś razu drzwi otworzył mi mój dwuletni syn i powiedział: „O, mama!” – wspominała w rozmowie z „Plejadą”. Dziś Ewa Florczak nadal jest aktywna zawodowo, ucząc, występując w teatrach i pojawiając się sporadycznie w serialach.

Czytaj też:
Polska Brigitte Bardot i skandal obyczajowy PRL-u, który wstrząsnął światem artystów
Czytaj też:
Gwiazda polskiego kina odeszła w zapomnieniu. Nie uniosła sławy
Czytaj też:
Była seksbombą PRL-u. Kontrowersje wywoływał jej otwarty związek

Źródło: WPROST.pl