Jarosław Jakimowicz skazany. Sąd wydał wyrok

Jarosław Jakimowicz skazany. Sąd wydał wyrok

Jarosław Jakimowicz
Jarosław Jakimowicz Źródło: Newspix.pl / TEDI
Sąd wydał wyrok ws. Jarosława Jakimowicza za znieważanie w internecie. Prezenter musi zapłacić grzywnę i nawiązkę.

O Jarosławie Jakimowiczu niejednokrotnie było głośno w mediach przez wzgląd na jego kontrowersyjne wypowiedzi dotyczące spraw społeczno-politycznych. Działania byłego prezentera TVP Info często spotykały się z krytyką, zwłaszcza za obraźliwe komentarze skierowane do społeczności LGBT. Przez znieważanie ludzi w sieci, gwiazdor został skazany.

Jarosław Jakimowicz musi zapłacić grzywnę

W trakcie rozwoju kariery Jarosława Jakimowicza w TVP, prezenter często szokował swoimi mocnymi słowami. Wiadomo, że w samym 2021 roku ponad 30 osób zgłosiło się do Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, ze względu na jego wypowiedzi, z czego pięć osób zdecydowało się wystąpić na drogę sądową.

Proces, który ruszył w marcu 2024 roku, w końcu znalazł swój finał. Sąd Rejonowy dla Krakowa-Podgórza 31 grudnia 2024 roku wydał wyrok – Jarosław Jakimowicz odpowie za przestępstwa z artykułów 212 i 216 KK. Choć groziła mu kara nawet do roku pozbawienia wolności, to były aktor i prezenter został skazany na grzywnę w wysokości 10 tys. zł oraz 4 tys. zł nawiązki na rzecz Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Dodatkowo musi pokryć koszty postępowania sądowego.

„Łączna kara dla pana Jarosława Jakimowicza to 10 tys. zł grzywny. 4 tys. zł to nawiązka na rzecz Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, zasądzono też koszty postępowania na rzecz wszystkich oskarżycieli prywatnych. Skazany został z art. 216/2 i 216/1 kk, czyli przestępstwa zniewagi, w tym za pośrednictwem środków masowego komunikowania” – przekazała „Faktowi” mec. Magdalena Spisak, reprezentująca osoby, które poczuły się obrażone przez Jakimowicza.

Warto dodać, że sprawa przeciwko Jarosławowi Jakimowiczowi toczyła się w trybie niejawnym, a wyrok nie jest prawomocny. Oznacza to, że celebryta może się jeszcze od niego odwołać.

Czytaj też:
Jarosław Jakimowicz ostro do Samuela Pereiry. „Frajer”
Czytaj też:
Jarosław Jakimowicz uderza w TVP Info. „Przez to nie mogę znaleźć pracy”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Fakt