Przez wiele lat serial „Świat według Kiepskich” cieszył się wielką popularnością i nieprzerwanie rozśmieszał miliony ludzi. W 2022 roku zakończono jednak jego realizację m.in. przez wzgląd na śmierć gwiazd produkcji – Ryszarda Kotysa i Dariusza Gnatowskiego, którzy wcielali się w Mariana Paździocha i Arnolda Boczka. W tym roku fani hitu pożegnali z kolei Marzenę Kipiel-Sztukę, czyli Halinę Kiepską. Teraz Andrzej Grabowski opowiedział o ich relacjach.
Andrzej Grabowski o relacjach na planie hitu Polsatu
Andrzej Grabowski udzielił nowego wywiadu portalowi TVP Info, w którym opowiedział o relacjach panujących na planie „Świata według Kiepskich”. Podczas rozmowy aktor rozwiał wątpliwości fanów serialu i zdradził, że nie spędzał z koleżankami oraz kolegami z planu zbyt wiele czasu. — Ludziom wydaje się, że my przez 22 lata nie robiliśmy nic innego, tylko nagrywaliśmy „Kiepskich”. A to nieprawda. Na początku było tak, że kręciliśmy dużo odcinków na raz i byliśmy przy nich zajęci przez kilka miesięcy. Ale później nagrywano raz do roku 12 odcinków, więc trzy tygodnie spędzaliśmy razem we Wrocławiu i na tym koniec. A przez resztę roku każdy robił to, co robił — podkreślił.
W kontynuacji rozmowy aktor zdradził, że nie przyjaźnił się z członkami ekipy, jednak z Dariuszem Gnatowskim (wcielającym się w Boczka) połączyła go nieco bliższa relacja z uwagi na ich pochodzenie. – Nie byłem więc totalnie zżyty z obsadą tego serialu. Najbardziej chyba z Darkiem Gnatowskim, ponieważ obaj pochodziliśmy z Krakowa – wyznał, odnosząc się następnie do kontaktów z Ryszardem Kotysem.
– Z tą bliskością to przesada. Nie przyjaźniłem się z nim jakoś nadzwyczajnie. Poznaliśmy się w 1975 roku, kiedy przyjechałem do Tarnowa na zastępstwo w sztuce, którą on reżyserował. (...) Obaj byliśmy młodzi, miałem 23 lata, a on 43, co dzisiaj uchodzi jeszcze za młodość, ale wtedy jego wiek był dojrzały. Ceniłem go za aktorstwo, za talent i inteligencję. Ale między nami to była znajomość, a nie jakaś nadzwyczajna przyjaźń — podkreślił w odniesieniu do zmarłego w 2021 r. kolegi z planu.
Gwiazdor wspomniał także o swojej serialowej małżonce. – W tym serialu było dużo fajnych par. Chociaż z Marzeną Sztuką spotykałem się wyłącznie na planie. Poza planem nie mieliśmy nic wspólnego. Ale grało mi się z nią świetnie. (...) Z resztą obsady też nie były to takie przyjaźnie, że nie mogliśmy się rozstać i czekaliśmy na zdjęcia cały rok, a potem rzucaliśmy się sobie w objęcia. To było głównie zwykłe koleżeństwo — dodał Andrzej Grabowski.
Czytaj też:
Andrzej Grabowski zrujnował się w trakcie rozwodu. „Sprzedałem, co mogłem”Czytaj też:
Andrzej Grabowski o dramacie podczas realizacji „Kiepskich”. „Śmierć na planie”