Paulina Smaszcz o nowej pracy Cichopek i Kurzajewskiego. „Szkoda Maćka”

Paulina Smaszcz o nowej pracy Cichopek i Kurzajewskiego. „Szkoda Maćka”

Paulina Smaszcz, Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski
Paulina Smaszcz, Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski Źródło: Newspix.pl / Aleksander Majdański, TEDI
Była żona Macieja Kurzajewskiego wypowiedziała się na temat jego nowej posady. Paulina Smaszcz zdobyła się na szczerość.

Po tym, gdy światło dzienne ujrzała informacja, że Maciej Kurzajewski związał się z Katarzyną Cichopek, kilka razy zdarzyło się, że Paulina Smaszcz w nie najlepszy sposób wypowiedziała się na temat ich relacji. Prezenterka oskarżyła dziennikarza o romansowanie jeszcze przed oficjalnym uzyskaniem rozwodu, dodając zarzuty o kradzież. Finalnie w zeszłym roku były prowadzący „Pytania na śniadanie” złożył przeciwko byłej żonie pozew o naruszenie dóbr osobistych

Paulina Smaszcz z kolei niedawno pozwała Macieja Kurzajewskiego, domagając się od niego wypłaty zaległych pieniędzy. – To jest ojciec moich dzieci, chcę dla niego dobrze, natomiast ja walczę o jedno. (...) Mój pozew przeciwko niemu jest związany z walką o moje pieniądze. Przez 23 lata bardzo ciężko pracowałam w tym związku. Minęły ponad cztery lata od rozwodu, a mój były mąż jest wciąż ze mną nierozliczony. Na pewno tego nie odpuszczę ani dla mnie, ani dla moich synów – mówiła w rozmowie z „ShowNews”. Tym razem po raz kolejny zabrała głos w sprawie planów pary. Jej słowa mogą zaskoczyć.

Paulina Smaszcz o pracy Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek

Od kilku tygodni krążą plotki na temat nowej śniadaniówki telewizji Polsat, która ma zadebiutować na antenie już za kilka miesięcy. Program „Halo, tu Polsat” ma być emitowany trzy razy w tygodniu (w piątki, soboty i niedziele), a wśród prowadzących podobno znaleźli się Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Dziennikarz dla tej posady po wielu latach ma się rozstać z TVP, gdzie po utracie posady w „Pytaniu na śniadaniu” nadal pracuje w dziale sportowym.

Teraz na temat tego nadchodzącego transferu wypowiedziała się jego była żona. Paulina Smaszcz po raz kolejny podkreśliła, że życzy Maciejowi Kurzajewskiemu wszystkiego dobrego, jednak dodała, że to może nie być najlepsza decyzja dla dziennikarza.

– Życzę Kasi i Maciejowi samych sukcesów, opartych na szczerości, ludzkich wartościach, empatii wobec widzów i najbliższych, poruszania tematów, które są edukacją zdrowia, rodzicielstwa i małżeństwa, zgodnie z wyznawaną przez nich religią i poglądami politycznymi. Umiejętności patrzenia na potrzeby innych i otaczający ich realny świat. Szkoda Maćka, że odejdzie ze świata sportu, bo na tym akurat świetnie się zna i w tym temacie jest profesjonalistą. Widać, że druga połowa życia to dla niego życiowy przełom. Trzymam kciuki – powiedziała Paulina Smaszcz w rozmowie z „Plotkiem”.

Czytaj też:
Katarzyna Dowbor o nowej śniadaniówce z Kurzajewskim i Cichopek. „To nie jest metoda”
Czytaj też:
Cichopek i Kurzajewski gwiazdami nowej śniadaniówki Polsatu? Szefowa „Pytania na śniadanie” dosadnie komentuje

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Plotek