Śmierć Janusza Rewińskiego zaskoczyła środowisko aktorskie i fanów aktora. Zdaje się, że wiele osób nie zdawało sobie sprawy z tego, że kultowy „Siara” jest poważnie chory. Powodem tego może być fakt, że w ostatnich kilkunastu latach życia Rewiński stronił od branżowych imprez i wycofał się z kariery. Wyprowadził się na wieś pod Warszawę, gdzie stronił od ludzi. W ostatnim wywiadzie, udzielonym w lipcu 2023 roku, wyznał, że woli życie samotnika i nie zabiega o kontakt z rodziną, ani znajomymi.
Rewiński był nie tylko legendarnym aktorem i satyrykiem, ale też miał za sobą karierę polityczną. W 2015 roku zaangażował się w kampanię prezydencką kandydata PiS, teraz głowy państwa czyli Andrzeja Dudy. W 2019 roku, przed wyborami do Sejmu i Senatu, wystąpił w spocie wyborczym tej partii.
Hryniewicz o Rewińskim: Na koniec poróżniliśmy się o katastrofę smoleńską
Wszystko wskazuje na to, że z jego bliskimi przyjaciółmi poróżniły go poglądy polityczne. Tak było w przypadku Mieczysława Hryniewicza, z którym grał w kultowych „Zmiennikach”. Aktor w rozmowie z ShowNews.pl podkreśli, że jego Rewiński był niesamowity w swoim fachu.
– Był taki sprawny. Grał nieżywego człowieka, którego kijami spychali z podestu. Upadł chyba z dwóch metrów, a potem cały i zdrowy kłaniał się publiczności. Nie wiem, jak on to zrobił – przyznał.
Jednocześnie jednak Hryniewicz wyznał, że „na koniec” się poróżnili, dlatego nie miał też świadomości, że Rewiński chorował.
– Nie wiedziałem, że Janusz chorował. Szkoda, że na koniec się poróżniliśmy, bo ja jednak nie wierzyłem, że w katastrofie smoleńskiej samolot wylądował w kukurydzy. On był zwolennikiem teorii, że to był zamach. Nawet Lichocka go dziś wyróżniła na Facebooku jako obrońcę prawdy – powiedział.
Czytaj też:
Sąsiedzi Janusza Rewińskiego o jego stylu życia. „Miał swoje fanaberie”Czytaj też:
Wojciech Mann pożegnał Janusza Rewińskiego. Poruszające wyznanie dziennikarza