Tiktoki z panem Henrykiem pojawiały się na kanale jego wnuczki o nazwie „jestem_kamila”. Codzienne życie 95-latka obserwowało 420 tys. użytkowników, którym podobały się jego naturalne reakcje i rzadko spotykane w dzisiejszych czasach podejście do życia.
Nie żyje 95-letni Henryk z TikToka
Jak podkreślała tiktokerka, jeszcze dzień przed śmiercią dziadka miała okazję z nim porozmawiać. „Nasz Dziadziuś Henio 12.10.1928-07.02.2024. Żył 95 lat” – napisała w mediach społecznościowych pani Kamila po śmierci Henryka. „Żyje się dwa razy: pierwszy raz w rzeczywistości, a drugi raz w pamięci” – mogliśmy przeczytać pod czarno-białym zdjęciem zmarłego.
Międzypokoleniowe relacje pani Kamili, jej syna Jasia oraz dziadka Henryka przyciągnęły też uwagę tradycyjnych mediów. Influencerka gościła w „Pytaniu na śniadanie” w Telewizji Polskiej.
– Jestem zaskoczona, że ludzie jednak chcą oglądać nas, a nie tylko przeglądać same pieski i kotki. Chcą oglądać relację, więź i to, że jesteśmy autentyczni – mówiła Kamila w programie.
– Nie wpadałam na pomysł, by prowadzić z dziadkiem takiego kontentu. [...]. Jeden filmik wrzuciłam w październiku, jak dziadek trzyma swoją prawnuczkę na kolanach, Anastazję, a Jasio siedział u jego boku. Ludzie zaczęli pisać, komentować – dodawała, opowiadając o początkach nagrań z dziadkiem.
Czytaj też:
Obraźliwe nagranie na profilu Justyny Steczkowskiej. Tiktokerka reagujeCzytaj też:
TikTok powoli staje się królem polskich social mediów. Dogania już nawet Instagram