Streamerka i była pornogwiazda złamała kręgosłup na TwitchConie. Będzie pozew?

Streamerka i była pornogwiazda złamała kręgosłup na TwitchConie. Będzie pozew?

TwitchCon
TwitchCon Źródło: Twitter / @TwitchCon
Adriana Chechik podczas ostatniego Twitch Conu doznała wyjątkowo poważnej kontuzji. Popularna streamerka i gwiazda filmów dla dorosłych złamała kręgosłup w dwóch miejscach.

Popularna streamerka i gwiazda filmów dla dorosłych Adriana Chechik nie zaliczy ostatniego TwitchConu do udanych. Można zaryzykować tezę, że będzie wspominać go jako jeden z najgorszych momentów w swoim życiu. Wszystko przez niedbałość organizatorów, którzy zaprosili streamerów do wyjątkowo płytkiego basenu z piankowymi kostkami. Zwykle tego typu atrakcje są odpowiednio głębokie, jednak w tym wypadku pianki nie wystawały nawet na pół metra ponad podłogę.

Adriana Chechik łamie kręgosłup na imprezie Twitcha

Przed Adrianą Chechik już kilka innych osób zrobiło sobie krzywdę we wspomnianym basenie. Ktoś skręcił kolano, ktoś inny kostkę, a co najmniej dwie inne osoby mówiły o bólu pleców. Sama Chechik w tweecie po imprezie podkreślała, że atrakcję na pewien czas zamknięto, a ona weszła do basenu już po ponownym jego otwarciu. Swojej kontuzji doznała po zwycięskim pojedynku na tym obiekcie i strąceniu z podestu swojej rywalki. Z radości wykonała skok i szpagat w powietrzu, po czym z wielką siłą uderzyła kością ogonową o podłogę.

„Cóż, złamałam kręgosłup w dwóch miejscach i dzisiaj będę miała operację wstawienia metrowego pręta dla stabilizacji” – poinformowała swoich fanów za pośrednictwem Twittera. „Z deszczu pod rynnę i zdecydowanie czuję, że jestem teraz pod rynną” – pisała, prosząc internautów o wsparcie.

TwitchCon w cieniu afery z basenem

„Pochwały dla przypadkowego sanitariusza po godzinach, który uświadomił pracownikom na TwitchConie, jak poważne są moje obrażenia i pomógł mnie uspokoić, aż dotarła pomoc” – dodawała. Biorąc pod uwagę rozpoznawalność Chechik oraz liczbę innych kontuzjowanych, możemy spodziewać się, że organizatorów wydarzenia czeka teraz sporo nieprzyjemności. Biorąc pod uwagę poważne konsekwencje dla zdrowia i rażące zaniedbania, poszkodowani mogą pójść ze sprawą do sądu.

twitterCzytaj też:
Królowie polskiego horroru. Tak Bloober Team przeszedł od „nie umiemy robić gier” do współpracy z Konami
Czytaj też:
Gratka dla fanów Lema. Pierwsze wrażenia z The Invincible

Źródło: Gizmodo