Ostatnie tygodnie obfitowały w wiele zawirowań w życiu Piotra Kraśki. Dziennikarz kilka dni temu został oskarżony o prowadzenie samochodu bez uprawnień, a do sądu został skierowany akt oskarżenia.
Piotr Kraśko 19 sierpnia 2016 roku prowadził samochód w miejscowości Myszyniec na Mazowszu, mimo że miał cofnięte uprawnienia. – Prowadząc na drodze publicznej pojazd mechaniczny marki BMW, nie zastosował się do decyzji prezydenta Warszawy z 22 kwietnia 2014 r. o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami silnikowymi w zakresie kategorii A i B – powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
Piotr Kraśko zostanie skazany bez rozprawy?
Piotr Kraśko przyznał się do zarzucanego mu czynu, jednak odmówił składania wyjaśnień w sprawie. Dziennikarz zgodził się na podawanie nazwiska i publikowanie jego wizerunku w związku ze sprawą. Zgodnie z aktem oskarżenia za czyn grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo do 2 lat więzienia.
Jak się jednak okazało dziennikarzowi prawdopodobnie uda się uniknąć rozprawy. Kraśko miał przystać na wielotysięczną grzywnę. Jak czytamy na Portalu TVP Info, prokuratura chce wymierzyć dziennikarzowi 200 stawek dziennych po 500 złotych kary. Dodatkowo ma otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów przez rok.
„Prokurator zawnioskował o skazanie Kraśki bez przeprowadzania rozprawy i wymierzenie mu kary w wysokości 100 tysięcy złotych. Proponowana kara została wcześniej uzgodniona z oskarżonym, który przyznał się do zarzutów” – donosi portal.
Piotr Kraśko trafił do szpitala?
To jednak nie koniec problemów dziennikarza. Jak donoszą media, Piotr Kraśko miał trafić do szpitala. Jak czytamy na portalu Pudelek. Dziennikarz przebywa w jednej z warszawskich placówek medycznych. Nieoficjalne doniesienia wskazują, że gwiazdor został poddany szeregowi różnych badań. Problemy zdrowotne mają być związane z problemami z ciśnieniem.
Czytaj też:
Karolina Korwin Piotrowska uderza w Piotra Kraśkę. „Jak można przez 4 lata nie płacić podatków?”