W filmie z 1984 roku młody mężczyzna grany przez Toma Hanksa zakochuje się w syrenie Madison (w tej roli Daryl Hannah), po tym, jak uratowała go ona przed utonięciem. Ma ona zdolność przemiany w kobietę, jednak kiedy tylko dotyka wody, zaczyna przekształcać się w postać syreny. Ci, którzy widzieli pierwotną wersję filmu wiedzą, że zawiera on nagie sceny. Jedną z nich jest ta, w której Madison podchodzi do Statuy Wolności nago. W innej, po tym, jak całuje Hanksa, nurkuje w ocenie i widać jej pośladki.
To właśnie na tę scenę zwrócił uwagę jeden z internautów, który wrzucił do sieci krótkie nagranie. Niestety rzeczywiście nie można pochwalić pracy osób, które cenzurowały film. Podczas gdy aktorka biegnie w kierunku oceanu, jej włosy zupełnie się nie poruszają i sięgają do jej ud – wszystko po to, aby nie było widać nagiej pupy Hannah.
Internauci wypominają, że efekty zastosowane w odświeżonej wersji filmu, przypominają te z ostatniej klapy, jaką był musical „Koty”. „Disney+ nie chciał pokazać pupy, więc edytowali »Plusk« technologią cyfrową futra” – pisze Allison Pregler. Scena ze Statuą Wolności z kolei została rozmyta, aby nie było na niej prawie nic widać.
Czytaj też:
Monroe, Hayworth, Gardner. Najpiękniejsze aktorki starego Hollywood